2019-10-02, 08:07
no tak to jest. W Wodzisławiu jest masakra, niby można też coś przy elektrowni próbować pojeździć. Albo właśnie Marklowice. Dalej w stronę Dąbrowy chłopaków jest też kilku. Swego czasu jeździł i dużo pomagał Takumi, znajdziesz go na forum. Trudno ma z czasem, ale pewnie chętnie spotkałby się też Ballu... Jest tu trochę modeli do offroadu. Pisz, podawaj terminy spotkań i bądź cierpliwy. To jest się w stanie na nowo rozkręcić, ale potrzeba czasu.... i pogody.