Dobrze zbudowany tor do szybkich to nie jest prosta sprawa. Wyrwanie poprostu trawy i zrobienie paru hopek na paru zakrętach jest ok na chwilę i max dla dwóch osób - moim zdaniem nie warte zachodu. A zrobienie toru aby się pościgać to musi mieć odpowiednią szerokość, trzeba zrobić podest, nie może to być zwykła ziemia czy piach tylko glina - masę roboty. Lepiej jechać na zawody na profesjonalny tor zwłaszcza że do Skripowa z Dąbrowy Górniczej jest max 2 godziny jazdy a więc z Rybnika to rzut beretem.
Tor do driftu to musi być zadaszony. Bo jak tylko będzie to wykładana wykładzina na czas jazdry to nie ma tego czegoś. Tu powinny być uliczki, pasy, jakieś budynki itp. - akurat nie jeżdżę driftu więc może mało wiem na ten temat (ale się wypowiem ;-)
Dlatego najprościej jest zrobić tor do trialu. Uzywasz materiałów jakie masz pod ręką, wszystko spokojnie może namoknąć jak pada, najwięcej namachasz się łopatą i młotkiem - wystarczy podpatrzeć na youtube filmiki z takich torów i pomysłów jest masę.
A do tego czasem można kolegów zaprosić na grilla i wspólne upalanki ;-)
Jest jeszcze rally - i tu już możnaby zrobić tor bo nie wymaga on dużej szerokości. Jedynie istotne jakie podłoże masz na działce bo jeśli piasek to kiepsko.
Tor do driftu to musi być zadaszony. Bo jak tylko będzie to wykładana wykładzina na czas jazdry to nie ma tego czegoś. Tu powinny być uliczki, pasy, jakieś budynki itp. - akurat nie jeżdżę driftu więc może mało wiem na ten temat (ale się wypowiem ;-)
Dlatego najprościej jest zrobić tor do trialu. Uzywasz materiałów jakie masz pod ręką, wszystko spokojnie może namoknąć jak pada, najwięcej namachasz się łopatą i młotkiem - wystarczy podpatrzeć na youtube filmiki z takich torów i pomysłów jest masę.
A do tego czasem można kolegów zaprosić na grilla i wspólne upalanki ;-)
Jest jeszcze rally - i tu już możnaby zrobić tor bo nie wymaga on dużej szerokości. Jedynie istotne jakie podłoże masz na działce bo jeśli piasek to kiepsko.