2018-07-25, 23:04
Ponieważ w trakcie malowania zrobiłem mały błąd i użyłem spray'ów Tamiya ale do plastików twardych to w trakcie użytkowania farba zaczęła odpadać płatami .
Trzeba było coś z tym zrobić.
Jako że jest przerwa wakacyjna w startach zawodów śląskich postanowiłem na nowo pochylić się nad karoserią.
Przy okazji odciąłem dach i zrobiłem pick-upa. Tył dach dokleiłem za pomocą żywicy epoksydowej i włókna szklanego oraz zaszpachlowałem serialną szpachlą do plastików firmy Tamiya Polyester Putty.
Ponieważ niedawno odeszła od nas nasza ukochana suczka berneńczyka w wyniku choroby nowotworowej pomysł na malowanie nasunął się sam.
Wyszukałem w internecie odpowiednie grafiki i wydrukowałem je na papierze samoprzylepnym. Następnie wyciąłem. Karoserię pomalowałem najpierw na biało i nakleiłem wycinanki po czym pomalowałem kolorem gun-metal. Po wyschnięciu odkleiłem wycinanki.
Oczywiście wszystko od zewnątrz.
Tył już był wcześniej - wykonany z patyczków do gardła i pobejcowany.
No i taki jest efekt.
Trzeba było coś z tym zrobić.
Jako że jest przerwa wakacyjna w startach zawodów śląskich postanowiłem na nowo pochylić się nad karoserią.
Przy okazji odciąłem dach i zrobiłem pick-upa. Tył dach dokleiłem za pomocą żywicy epoksydowej i włókna szklanego oraz zaszpachlowałem serialną szpachlą do plastików firmy Tamiya Polyester Putty.
Ponieważ niedawno odeszła od nas nasza ukochana suczka berneńczyka w wyniku choroby nowotworowej pomysł na malowanie nasunął się sam.
Wyszukałem w internecie odpowiednie grafiki i wydrukowałem je na papierze samoprzylepnym. Następnie wyciąłem. Karoserię pomalowałem najpierw na biało i nakleiłem wycinanki po czym pomalowałem kolorem gun-metal. Po wyschnięciu odkleiłem wycinanki.
Oczywiście wszystko od zewnątrz.
Tył już był wcześniej - wykonany z patyczków do gardła i pobejcowany.
No i taki jest efekt.