Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Suzuki Samurai "Samik"
#1
Wstępna Specyfikacja:
1. Karoseria – druk3D projekt chyba Redina
2. Rama – aluminiowa cięta laserem i podrasowana przez mnie
3. Mosty – kulak
4. Wały – stalowe kupne
5. Rozdzielacz – 1:1 projekt i druk własny
6. Przekładnia – kulak
7. Resory – stalowe kupne
8. Amortyzatory – jak się znajdą jakieś używki to z trucka 1:14 Tamiya
9. Regulator Hobbywing 1625
10. Serwo – wielkość standardowa 20 kg
11. Silnik – Traxxas Latrax 26T 
12. Opony - MST

Karoserię wydrukowałem z sieci. Niestety jak to przy druku aby uzyskać gładkość trzeba było dużo szlifowania a teraz szpachla natryskowa pójdzie w ruch.
Karoseria ładnie oddaje kształty modelu jednak jest poważna niezgodność. Drzwi są całkiem płaskie zaś ramka szyby zwęża się przez co detale się nie schodzą. Brakuje na tyle dużo, że ramkę szyby przedniej zaprojektuję na nowo tak aby mniej się schodziła do środka i spróbuję lekko podgrzać ramki drzwi i dogiąć do szyby przedniej. Na szczęście kolega Viper ma Samiego w skali 1:1 więc nie ma problemu z pomiarami. Do tego maska trochę zbyt mocno schodzi się do środka z przodu i zastanawiam się czy nie trzeba będzie jej na nowo narysować.

Rama to jakaś pozostałość po innym projekcie z masą dziur. Jednak po dopasowaniu zamierzam wszystkie dziury zakleić i pomalować ramę przez co stanie się ponownie jednolita.

Użyłem innego silnika niż oryginalny kulakowy (Traxxas Latrax 7575X) ponieważ z doświadczenia poprzedniego projektu Suzuki Jimnego wiem że jego parametry bardziej mi odpowiadają – jest nieco szybszy i płynniej pracuje.
Aby zamocować silnik trzeba rozwiercić trochę otwory w aluminiowej płycie w przekładni.

Wstępnie skręciłem podwozie. W uchwytach resorów dolutowałem śruby do zamontowania amortyzatorów. Dalsze dopasowywanie serwa i przekładni musi poczekać na nadwozie.

Dlatego rozpocząłem prace przy nadwoziu. 

Długo myślałem jak połączyć poszczególne klocki i doszedłem do wniosku że użyję śrubek M2 i kątownika aluminiowego. Łby śrubek wpuszczam w karoserię i następnie szpachluje. przedni i tylny błotnik łączę za pomocą płaskownika aluminiowego który będzie również zderzakiem dla zamykania drzwi.

Drzwi i klapę chcę zrobić na zawiasach modelarskich do samolotów - chyba ze ktoś ma jakiś lepszy pomysł.

W tylnym błotniku wyciąłem otwór i wkleiłem wydrukowany wlot paliwa.

Ramkę drzwi doginałem do ramki szyby lekko nacinając od tyłu i podgrzewając opalarką.
                                                       
Odpowiedz
#2
Brawo!
Odpowiedz
#3
Brawo!!! Smile
Widzę, że na wiosnę będzie wysyp nowych modeli.
Czekam na kolejne etapy budowy.
Odpowiedz
#4
Karoseria wreszcie pomalowana - duuużo pracy żeby wydruk 3D jako tako pomalować. 

Troszeczkę jeszcze się dopieści jak naklejki, kierunkowskazy itp.

Drzwi i maska są otwierane. w dziwach zrobiłem boczki a pod spodem mechanizm zamykania na sprężynce. Szyba wklejona na silikon


                                   
Odpowiedz
#5
Dla mnie bomba
Piękna robota
Odpowiedz
#6
(2019-02-22, 20:18)Bednar napisał(a): Dla mnie bomba
Piękna robota
Kolor jest Mega. Smile
Odpowiedz
#7
Zaprojektowałem i wydrukowałem silnik V8 do modelu. Co prawda Samurai nie miał standardowo pod maską V8-ki ale mój model to egzemplarz wyliftowany, ma za duże koła to i duży silnik mu pasuje.
Jako osobny element jest wlot powietrza z góry, rury wydechowe oraz filtr oleju.
Aby osłonić serwo zrobiłem podpatrzoną w silnikach Jeepa osłonę przednią.
Sam silnik to wydmuszka i w środku zmieści się regulator, oraz sterownik wyciągarki.


Z przodu pojawił się zaprojektowany i wydrukowany zderzak offroadowy z kierunkowskazami. Na zderzaku umieściłem najmniejsza jaką miałem wyciągarkę.
Z tyłu również jest zderzak offroadowy z mocowaniem z rurek mosiężnych odchylanym na koło zapasowe. W tylnym zderzaku są umieszczone światła tylne i kierunkowskazy.
                       
Odpowiedz
#8
Robert
Rewelacyjna praca
Takie rzeczy lubię najbardziej
Kolorek tez „miodzio”
Smutne jest tylko to że coraz bardziej zdaje sobie sprawę że jaki osoba bez drukarki 3D za chwilę nie będę miał co pokazać
Czas na inwestycje Big Grin Big Grin Big Grin
Odpowiedz
#9
Dzięki za dobre słowo.

Ty bez drukarki sobie świetnie radzisz
Odpowiedz
#10
Już chyba końcowy etap prac.
Model jeździ, kierunki migają.
Elektronika została pochowana w różnych miejscach. Regulator silnika i wyciągarki jest schowany w atrapie silnika, odbiornik po wyjęciu z plastikowej obudowy został schowany w poduszeczce po prawej stronie silnika, moduł oświetlenia jest schowany w lodówce w bagażniku. Całość okablowania jest rozprowadzona pod podwoziem.
Model zasilany jest akumulatorem 1000mAh który znajduje się nad tylną osią.
Kierunkowskazy są z przodu, tyłu i z boku. Z przodu komora silnika jest zamknięta nadkolami. Wewnątrz komory znajdują się włączniki regulatora i wyciągarki. Maska zamykana jest na dwa magnesy.
Udało się nawet zainstalować serwo do skręcania kierownicą. Serwo wyjąłem z modelu Orlandoo ale niestety po paru minutach działania posypały się zębatki i już nie działa.

Karoseria zostałą połączona z podwozie za pomocą progów lutowanych z rurek mosiężnych


Planuję jeszcze zrobić pasy, zamalować niektóre wycięcia w karoserii oraz zrobić plandekę tak zwaną bikini która przykrywa tylko cześć nad kierowcą.
                                       

        cd
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości