Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pomoc w odnowieniu torów off road
#11
Przy następnych pracach proszę o kontakt. W przyszłym tygodniu postaram się ze wspólnikiem wpaść na tor.
Tor dość szybko wysycha nie tylko za sprawą gleby ale montażu dwóch pasów drenów wzdłóż całego toru, których oczywiście nie widać gołym okiem. Takie były początki. A koszty no cóż były największe na początku w kilkunastu tysiącach z kieszeni prywatnych a obecnie nawet w tym roku naprawiany był podest, kilka razy koszone czy pryskane i po miesiącu nie użytkowania już tego nie widać Smile
Majsterkowo  Cool
Odpowiedz
#12
Może nieco odgrzewany kotlet jeśli chodzi o wątek, ale tak sobie myślę... Często zarówno w poszczególnych miastach jak i w samym województwie śląskim organizowane są co roku Budżety Obywatelskie (np. Marszałkowski Budżet Obywatelski https://bo.slaskie.pl). Fakt, trzeba trochę poczytać pewnie o tym dokładniej, zobaczyć regulamin, zrobić sensowny projekt i może spróbować w ten sposób uzyskać finansowanie kosztów?

Nie mówię, że to już, że w tej edycji BO, ale może kolejnej bo to trzeba bardziej rozeznać temat, ale kojarzę, że są zgłaszane skateparki itp. więc i takie coś jak budowa toru RC myślę, że byłoby możliwe by zgłosić. Owszem, finalnie głosują mieszkańcy, ale myślę, że gdyby to wśród znajomych/rodzin rozpropagować to myślę, że jest szansa na zdobycie funduszy.

Fajnie byłoby, aby w województwie, w którym jest tylu mieszkańców powstał jakiś dobry tor RC dla każdego (off-road, on-road, trial), który byłby jego wizytówką.

Na pewno najtrudniej byłoby złożyć pierwszy wniosek bo to wymagałoby najwięcej pracy, ale nawet samo takie zgłoszenie w budżecie obywatelskim byłoby szansą, że ktoś by to zauważył i się wciągnął w to hobby. Nawet jeśli projekt by nie zdobył finansowania to można go zgłosić w kolejnym roku i kolejnym, a świadomość wśród mieszkańców by rosła.

Z ciekawości - zerknąłem do wyników głosowania miejskiego budżetu obywatelskiego w moim mieście - były tam projekty na kwoty ponad 100 000 zł (to nie są wcale najwyższe kwoty), a wygrały zdobywając... poniżej 70 głosów. Jakby każdy z członków wśród rodzin rozpropagował i poprosił o pomoc w głosowaniu to naprawdę widzę szansę. Często po prostu ludzie nie wiedzą o czymś takim jak budżet obywatelski, albo nie mają czasu by głosować, a nie jest to trudne.

Może więc warto się wspólnie zastanowić i przemyśleć taką inicjatywę? Nie mam pojęcia jaki byłby koszt takiego projektu, ale przypuszczam, że nie przekroczyłby tej kwoty, zwłaszcza, że raczej samą działkę pod budowę toru miasto/województwo by użyczyło. A może szczęśliwym zbiegiem okoliczności ktoś w rodzinie ma osoby, które pracują w urzędzie miasta czy urzędzie marszałkowskim woj. śląskiego i mogłyby dopytać jak to wygląda?

Ja sam jeszcze nie mam pierwszego modelu (choć mam już upatrzony, więc mam cel oszczędzania $$$ Big Grin ), ale fajnie się ogląda Wasze filmy ze spotkań i zawodów.
Myślę, że z Waszym doświadczeniem można by oszacować koszty budowy i znaleźć odpowiednią miejscówkę gdzieś w centrum województwa, ale nawet jak nie tam to w jakimkolwiek innym mieście, w którym organizowane są budżety obywatelskie.

Uważam, że temat jest warty przemyślenia, nie zawsze trzeba wydawać dużo własnych pieniędzy, a wystarczy dobry pomysł i trochę czasu na jego opisanie. Naprawdę hasło "w kupie siła!" ma w sobie sporo prawdy.

Może i głupi pomysł, ale co o tym sądzicie?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości