Ankieta: Co sądzisz o wprowadzeniu nadaników ?
Ankieta jest zamknięta.
Kupię nadajnik na własność
72.73%
8 72.73%
Będę wypożyczał przed zawodami
27.27%
3 27.27%
System "ok" ale nie za tą cenę
0%
0 0%
Jak bedzie system pomiaru to rezygnuję z uczestnictwa
0%
0 0%
Razem 11 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
System pomiarowy.
#11
Słusznie. Pchełek powinno być około 15, ale to oczywiście ustali sobie Maciek.
Za pchełkę zapewne będzie pobierany zastaw, poza tym trzeba to zamontować w pewny sposób - ja wolę przyjechać z gotowym modelem a nie robić coś na kolanie Wink Pewnie reszta zawodników też wyjdzie z tego założenia.

Posiadanie własnej pchełki pozwoli unikać żmudnego przypisywania nadajników do nazwisk. Po prostu rzucam model na tor i jestem gotowy, nie ma szans na pomyłkę.
Odpowiedz
#12
..... nic dodać .......

Obawiam się że zawodnicy zrozumieją niektóre sprawy dopiero po pierwszych zawodach bo przypuszczam że poza kolegami z DG to  osoby które miały styczność z systemem pomiarowym na zawodach pójdzie policzyć na palcach jednej ręki.

Mnie nie stać by zainwestować ponad 10 czy 15tyś na system do którego pchełki kosztują około 1,-
Nie wspomnę że nawet systemy po 20tyś. mają wady i mogą błędnie zliczać okrążenia .

Ja zastanawiam się czy zostajemy na poziomie początkujących .... i liczymy jak dotąd czy chcemy iść o krok do przodu .
Ja lubię sobie pojeździć i do tego żaden system nie jest potrzebny ale sądząc po zainteresowaniu zawodami w 2016r to jest sporo osób chcących brać udział w zawodach. Proszę niech ktoś da przykład zawodów gdzie liczy się okrążenia tak jak to było dotychczas  robione ?
Przecież gdyby nie poświęcenie  Bednara to nie wiem czy by się to udawało.

Niema idealnego rozwiązania , niema nieomylnych ludzi, niema niezawodnego systemu ...... Szukam rozwiązania które będzie dobre i w przystępnej cenie .
W poprzednim sezonie cały cykl udało się zamknąć na minimalnym "-"  i z tym się liczyłem i liczę w nowym sezonie ale boje się zainwestować kilka tyś. nie mając pewności że choć część z tego odzyskam. Tym bardziej że potem każdy patrzy na organizację , na to czy chociaż jest ta woda i paluszki .... a w roku ubiegłym były i bony i konkretne nagrody ... nie wspominając o medalach, pucharach i dyplomach.
Odpowiedz
#13
Informacja dla wszystkich dla jasności: 

Ja nie czerpię i nie czerpałem żadnych korzyści finansowych czy majątkowych z faktu organizacji i prowadzenia zawodów.
Podobnie prowadzenie forum nie przynosi mi żadnych dochodów .

Jedyną korzyścią z tytułu organizacji zawodów i prowadzenia forum jest znajomość i kontakt z ludźmi "zakręconymi RC" .

P.S Oby jak najdłużej tak pozostało Smile
Odpowiedz
#14
ja wraz z bratem jesteśmy za zakupem pchełki
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości