2017-03-24, 10:59
Wczoraj, czyli 23 III odwiedziłem Tadka, zabraliśmy modele pod pachę i w drogę. Jako pierwsze test nowej miejscówki, o tyle nowa że w lesie przy małym cieku wodnym i miejsce w którym można zrobić wszystko i ułożyć dowolne trasy, dodatkiem jest pełno niskiego mchu, ale to tak off topic ponieważ zrobię dłuższy film o tym miejscu i jeśli przyjdzie termin zawodów w Tarnawie Dolnej i będą upały to skoczymy w nowe miejsce zamiast smażenia się w kamieniołomie.
Wracając do głównego wątku, wczoraj koniec przyjemności nastał wraz z koncem dnia, urwany-zerwany-ukręcony nie wiem jak to nazwać, chyba zmielony będzie najlepszym terminie yokes tylnego wału. Dobrze że stało się to tuż tuż przed zawodami ogólnopolskimi w Wildze.
Czas na nowe wały dla Tadka.
Wracając do głównego wątku, wczoraj koniec przyjemności nastał wraz z koncem dnia, urwany-zerwany-ukręcony nie wiem jak to nazwać, chyba zmielony będzie najlepszym terminie yokes tylnego wału. Dobrze że stało się to tuż tuż przed zawodami ogólnopolskimi w Wildze.
Czas na nowe wały dla Tadka.