2021-04-19, 20:41
Powoli do przodu.
Podwozie zrobione. Ramę pospawał dla mnie kolega Jakoobcycyles z rc-trial. Ciężka stalowa rama która ma jedna zaletę - nie trzeba nakrętek, wszystkie otwory gwintowane.
Chciałem aby zawieszenie było zbliżone do orginału (co prawda w Unimogu jest to jeszcze inaczej) dlatego zrobiłem wahacze. Są to pręty gwintowane z nierdzewki do których został dospawany kawałek pręta pod kątem. Następnie nałożyłem tulejkę mosiężna fi4mm i polutowałem a na tą tulejkę kolejną fi6mm i znowu polutowałem. Na końcach założone rod endy traxxasa. Na mostach zaprojektowane i wydrukowane gniazda na sprężyny oraz z ceownika alu zrobione mocowania wahacza. Do tego panhard. Na chwilę obecną są sprężyny o nośności 1,2 kg na sprężynę, mam jeszcze 1,5 kg. Ewentualnie mogę włożyć sprężyny do amortyzatorów. W chwili obecnej amorki zalane olejem i uszczelnione co fajnie urealnia pracę zawieszenia.
Wstępnie zastosowałem rozdzielacz 1:1 ale po pierwszych testach zestaw okazał się za szybki więc zaprojektowałem i wydrukowałem nowy rozdzielacz 2:1 i teraz jest ok. Rama na razie nie jest docięta i zrobię to jak już umieszczę nadwozie.
Udało się skończyć etap szlifowania i szpachlowania karoserii. Po parokrotnym podkładzie zastosowałem kolor tamyja niebieski metalik, malowanie aerografem.
Podwozie zrobione. Ramę pospawał dla mnie kolega Jakoobcycyles z rc-trial. Ciężka stalowa rama która ma jedna zaletę - nie trzeba nakrętek, wszystkie otwory gwintowane.
Chciałem aby zawieszenie było zbliżone do orginału (co prawda w Unimogu jest to jeszcze inaczej) dlatego zrobiłem wahacze. Są to pręty gwintowane z nierdzewki do których został dospawany kawałek pręta pod kątem. Następnie nałożyłem tulejkę mosiężna fi4mm i polutowałem a na tą tulejkę kolejną fi6mm i znowu polutowałem. Na końcach założone rod endy traxxasa. Na mostach zaprojektowane i wydrukowane gniazda na sprężyny oraz z ceownika alu zrobione mocowania wahacza. Do tego panhard. Na chwilę obecną są sprężyny o nośności 1,2 kg na sprężynę, mam jeszcze 1,5 kg. Ewentualnie mogę włożyć sprężyny do amortyzatorów. W chwili obecnej amorki zalane olejem i uszczelnione co fajnie urealnia pracę zawieszenia.
Wstępnie zastosowałem rozdzielacz 1:1 ale po pierwszych testach zestaw okazał się za szybki więc zaprojektowałem i wydrukowałem nowy rozdzielacz 2:1 i teraz jest ok. Rama na razie nie jest docięta i zrobię to jak już umieszczę nadwozie.
Udało się skończyć etap szlifowania i szpachlowania karoserii. Po parokrotnym podkładzie zastosowałem kolor tamyja niebieski metalik, malowanie aerografem.