2017-11-02, 17:14
W moje ręce trafiła nowość od firmy HPI w wersji RTR czyli gotowej do jazdy, w której znajdziemy:
- złożony model
- kompletna elektronika
- pomalowana i złożona karoseria
- aparatura 2,4 GhZ
- książka serwisowa, bateria NIMH oraz baterie AA do aparatury
Jednak po kolei. Złożone podwozie na pierwszy rzut oka zwraca na siebie uwagę bardzo dobrym rozłożeniem masy. Projektanci modelu Venture obrali nieco inną ścieżkę niż w przypadku dotychczasowych produkcji Vaterry czy Axiala. Silnik wraz z przekładnią znajduje się z przodu modelu a w centralnej części podwozia znajdziemy tylko rozdzielacz. Wpływa to korzystnie nie tylko na rozłożenie masy, ale też w przyszłości nie będzie to kolidowało z założeniem innej karoserii (np. pickup'a) czy też stworzeniem nowego wnętrza.
Silnik, jaki mamy na pokładzie zestawu RTR, to silnik szczotkowy 35T, którym steruje klon regulatora Hobbywinga 1060, jednak z usprawnieniem do trialu. Usprawnienie to polega na możliwości regulacji dragbreaka pomiędzy wartościami: 80%, 100% oraz 0% oraz na możliwości wyboru używanych pakietów: NIMH 5-9cel oraz LiPO 2S oraz 3S.
Serwo jest bardzo przeciętne; jest to pierwsza rzecz którą należy wymienić zaraz po zakupie, ponieważ jego wartość przy napięciu 4,8V to zaledwie: 4,2km/cm; jest to zatem produkt raczej do adaptacji na wyciągarkę niż na serwo skrętu. Będąc w tym miejscu, należy wspomnieć też o innym podejściu do układu skrętnego modelu. W podstawowej specyfikacji nie znajdziemy półosi CVD, Jednak ciekawym rozwiązaniem jest przeniesienie drążka skrętnego za most.
Zawieszenie jest oparte na klasycznym 4linku z tyłu oraz na drążku Panharda z przodu, które jest wymuszone przez zamontowanie serwa na ramie modelu. Co ciekawe, cały zestaw: przekładnia, silnik i serwo jest zamontowany na jednym elemencie nośnym przykręconym do ramy. Amortyzatory olejowo-sprężynowe o wymiarach (63-90mm) pracują bardzo płynnie i miękko, a nawet bardzo miękko.
Opony to Rockthorn’y o rozmiarach 109mm x 38mm - bardzo miękka mieszanka, która może być niezwykle skuteczna w terenie. W tym miejscu warto wspomnieć o rozmiarach. Rozstaw osi: fabrycznie 311mm, można zmodyfikować do 290mm, Pozostałe wymiary to:
Długość: 527mm
Szerokość: 227mm
Wysokość: 238mm (z bagażnikiem dachowym)
Masa: 2,1 kg (bez pakietu)
Progi to bardzo realistyczna konstrukcja, która skutecznie będzie chroniła boczne sekcje karoserii.
Całe podwozie sprawia wrażenie bardzo zwartego i przemyślanego projektu. Producent dokłada zestaw części zamiennych do zestawu RTR. Minusem podwozia jest tylna cześć - łoże pakietu. Pokrywa górna pakietu, poprzez swój kształt, jest przystosowana pod pakiety NIMH, więc użytkownicy takiego zasilania będą zadowoleni; tak samo jak użytkownicy pakietów LiPO o mniejszej pojemności. Jednak właściciele większych hardcasów muszą liczyć się z przerobieniem mocowania pakietu, na np. rzepy.
Rozbudowa modelu będzie kontynuowana pod linkiem:
http://rc-slask.pl/watek-533.html
Galeria:
- złożony model
- kompletna elektronika
- pomalowana i złożona karoseria
- aparatura 2,4 GhZ
- książka serwisowa, bateria NIMH oraz baterie AA do aparatury
Jednak po kolei. Złożone podwozie na pierwszy rzut oka zwraca na siebie uwagę bardzo dobrym rozłożeniem masy. Projektanci modelu Venture obrali nieco inną ścieżkę niż w przypadku dotychczasowych produkcji Vaterry czy Axiala. Silnik wraz z przekładnią znajduje się z przodu modelu a w centralnej części podwozia znajdziemy tylko rozdzielacz. Wpływa to korzystnie nie tylko na rozłożenie masy, ale też w przyszłości nie będzie to kolidowało z założeniem innej karoserii (np. pickup'a) czy też stworzeniem nowego wnętrza.
Silnik, jaki mamy na pokładzie zestawu RTR, to silnik szczotkowy 35T, którym steruje klon regulatora Hobbywinga 1060, jednak z usprawnieniem do trialu. Usprawnienie to polega na możliwości regulacji dragbreaka pomiędzy wartościami: 80%, 100% oraz 0% oraz na możliwości wyboru używanych pakietów: NIMH 5-9cel oraz LiPO 2S oraz 3S.
Serwo jest bardzo przeciętne; jest to pierwsza rzecz którą należy wymienić zaraz po zakupie, ponieważ jego wartość przy napięciu 4,8V to zaledwie: 4,2km/cm; jest to zatem produkt raczej do adaptacji na wyciągarkę niż na serwo skrętu. Będąc w tym miejscu, należy wspomnieć też o innym podejściu do układu skrętnego modelu. W podstawowej specyfikacji nie znajdziemy półosi CVD, Jednak ciekawym rozwiązaniem jest przeniesienie drążka skrętnego za most.
Zawieszenie jest oparte na klasycznym 4linku z tyłu oraz na drążku Panharda z przodu, które jest wymuszone przez zamontowanie serwa na ramie modelu. Co ciekawe, cały zestaw: przekładnia, silnik i serwo jest zamontowany na jednym elemencie nośnym przykręconym do ramy. Amortyzatory olejowo-sprężynowe o wymiarach (63-90mm) pracują bardzo płynnie i miękko, a nawet bardzo miękko.
Opony to Rockthorn’y o rozmiarach 109mm x 38mm - bardzo miękka mieszanka, która może być niezwykle skuteczna w terenie. W tym miejscu warto wspomnieć o rozmiarach. Rozstaw osi: fabrycznie 311mm, można zmodyfikować do 290mm, Pozostałe wymiary to:
Długość: 527mm
Szerokość: 227mm
Wysokość: 238mm (z bagażnikiem dachowym)
Masa: 2,1 kg (bez pakietu)
Progi to bardzo realistyczna konstrukcja, która skutecznie będzie chroniła boczne sekcje karoserii.
Całe podwozie sprawia wrażenie bardzo zwartego i przemyślanego projektu. Producent dokłada zestaw części zamiennych do zestawu RTR. Minusem podwozia jest tylna cześć - łoże pakietu. Pokrywa górna pakietu, poprzez swój kształt, jest przystosowana pod pakiety NIMH, więc użytkownicy takiego zasilania będą zadowoleni; tak samo jak użytkownicy pakietów LiPO o mniejszej pojemności. Jednak właściciele większych hardcasów muszą liczyć się z przerobieniem mocowania pakietu, na np. rzepy.
Rozbudowa modelu będzie kontynuowana pod linkiem:
http://rc-slask.pl/watek-533.html
Galeria: