2021-01-03, 18:45
Chciałem Wam zaproponować w tym roku cykl 3 rund zawodów H1.
Będą to zawody wzorcowane na organizowanych w skali 1:1 zawodów typu H3 czy H6. Polega to na tym że terenówki jeżdżą po torze – pętli przygotowanym przez organizatora przez określony czas ( 3 lub 6 godzin) i wygrywa ten który zrobi jak najwięcej okrążeń w tym czasie. Tor jest ziemny z błotem, hopkami, podjazdem i co tylko organizator wymyśli ale tak żeby dało się przejechać. Oczywiście tor w czasie jazdy się degraduje więc może trzeba będzie użyć wyciągarki. Ja planuję na swoim torze przeszkody które trzeba przemyśleć, np. najazd na kłodę z desek a za nią dziura na tyle wąska że jak włożysz trapy to przejedziesz powoli ale można też będzie się napędzić i przeskoczyć (wybór zawodnika), błoto dosyć mocne ale także objazd tego błota czyli rozwidlenie ścieżek. Objazd jednak dużo dłuższy. Długość trasy będzie 60 – 200 metrów.
W zawodach biorą udział zespoły składające się z kierowcy i mechanika. Mogą się zamieniać w trakcie ale oby dwoje muszą przez cały czas trwania zawodów podążać za modelem.
Wszystko zaczęło sie od tego że często w spotkaniach u nas towarzyszą nam ojcowie z synami. Chłopaki jeżdżą coraz lepiej i pewnie niedługo będą nas zastępować. I aby ojcowie integrowali się z synami to wymyśliłem sobie takie zawody. Oczywiście mogą być też inne zespoły: chłopak z dziewczyną, mąż i żona czy jakkolwiek. Chodzi o dobrą zabawę i współpracę.
Jest to na tyle ciekawa formuła, że start w zawodach trzeba przemyśleć. Czy jedziemy na rympał i liczymy na to że nic się nie urwie w ciągu godziny czy spokojnie ciułamy punkty?
Czy dajemy duużą i ciężką baterię i jedziemy bez wymiany czy lekką ale z wymianą w trakcie?
Czy dajemy powolny silnik i toczymy się taśtasiem czy szybki i ryzykujemy przegrzanie na przeszkodach terenowych.
Załogi wypuszczane są na trasę w odstępach 1 minutowych (może 30 sekund). NP. pierwsza załoga startuje o 12:00 i o 13:00 sędzia główny zamyka ich kartę startową. Kolejna startuje o 12:01 i o 13:01 sędzia główny zamyka ich kartę startową
Wpisowe na zawody to będzie 15 pln z których zakupię materiały do budowy trasy, dyplomy, puchary itp. Trasę chcę wyznaczyć gdzie się da sprayem geodezjnym a inne miejsca taśmą czerono-białą mocowaną do szpilek w gruncie.
Aby nie wchodzić w kolizję z zawodami o Puchar Śląska to pierwszą rundę planuję na przełomie stycznia i lutego, kolejną niestety trzeba będzie wkomponować w cykl zawodów zaś ostatnią w lipcu zrobimy.
Zaprosiłem do współpracy paru kolegów z forum ogólnolopskiego aby zgodnie z tym samym regulaminem zorganizowali u siebie również takie zawody.
Zwycięscy z tych rund regionalnych (1/2/3 miejsce) spotykają się na finale wspólnym. Wspólny finał pod koniec sierpnia.
W chwili obecnej udało mi się zachęcić Cinę (łódzkie) oraz Monster Energy RC (pomorskie). Rozmawiam jeszcze z paroma osobami.
Regulamin przygotowałem wraz z Jaruso i Ciną. Przedstawiam go tutaj do zapoznania się.
Ponieważ na pętli nie może znajdować się zbyt dużo modeli zdecydowałem że w każdej klasie przyjmiemy do startu tylko 12 załóg. Kolejność zgłoszeń w poście informującym o danej rundzie zawodów będzie decydowała o udziale.
Na teraz to tyle. Chciałem abyście wcześniej poznali zasady aby móc przygotować się mentalnie.
Jak będę gotowy to zapodam posta z informacją o pierwszych zawodach.
Regulamin cyklu zawodów modeli zdalnie sterowanych H1.pdf (Rozmiar: 343.43 KB / Pobrań: 11)
Będą to zawody wzorcowane na organizowanych w skali 1:1 zawodów typu H3 czy H6. Polega to na tym że terenówki jeżdżą po torze – pętli przygotowanym przez organizatora przez określony czas ( 3 lub 6 godzin) i wygrywa ten który zrobi jak najwięcej okrążeń w tym czasie. Tor jest ziemny z błotem, hopkami, podjazdem i co tylko organizator wymyśli ale tak żeby dało się przejechać. Oczywiście tor w czasie jazdy się degraduje więc może trzeba będzie użyć wyciągarki. Ja planuję na swoim torze przeszkody które trzeba przemyśleć, np. najazd na kłodę z desek a za nią dziura na tyle wąska że jak włożysz trapy to przejedziesz powoli ale można też będzie się napędzić i przeskoczyć (wybór zawodnika), błoto dosyć mocne ale także objazd tego błota czyli rozwidlenie ścieżek. Objazd jednak dużo dłuższy. Długość trasy będzie 60 – 200 metrów.
W zawodach biorą udział zespoły składające się z kierowcy i mechanika. Mogą się zamieniać w trakcie ale oby dwoje muszą przez cały czas trwania zawodów podążać za modelem.
Wszystko zaczęło sie od tego że często w spotkaniach u nas towarzyszą nam ojcowie z synami. Chłopaki jeżdżą coraz lepiej i pewnie niedługo będą nas zastępować. I aby ojcowie integrowali się z synami to wymyśliłem sobie takie zawody. Oczywiście mogą być też inne zespoły: chłopak z dziewczyną, mąż i żona czy jakkolwiek. Chodzi o dobrą zabawę i współpracę.
Jest to na tyle ciekawa formuła, że start w zawodach trzeba przemyśleć. Czy jedziemy na rympał i liczymy na to że nic się nie urwie w ciągu godziny czy spokojnie ciułamy punkty?
Czy dajemy duużą i ciężką baterię i jedziemy bez wymiany czy lekką ale z wymianą w trakcie?
Czy dajemy powolny silnik i toczymy się taśtasiem czy szybki i ryzykujemy przegrzanie na przeszkodach terenowych.
Załogi wypuszczane są na trasę w odstępach 1 minutowych (może 30 sekund). NP. pierwsza załoga startuje o 12:00 i o 13:00 sędzia główny zamyka ich kartę startową. Kolejna startuje o 12:01 i o 13:01 sędzia główny zamyka ich kartę startową
Wpisowe na zawody to będzie 15 pln z których zakupię materiały do budowy trasy, dyplomy, puchary itp. Trasę chcę wyznaczyć gdzie się da sprayem geodezjnym a inne miejsca taśmą czerono-białą mocowaną do szpilek w gruncie.
Aby nie wchodzić w kolizję z zawodami o Puchar Śląska to pierwszą rundę planuję na przełomie stycznia i lutego, kolejną niestety trzeba będzie wkomponować w cykl zawodów zaś ostatnią w lipcu zrobimy.
Zaprosiłem do współpracy paru kolegów z forum ogólnolopskiego aby zgodnie z tym samym regulaminem zorganizowali u siebie również takie zawody.
Zwycięscy z tych rund regionalnych (1/2/3 miejsce) spotykają się na finale wspólnym. Wspólny finał pod koniec sierpnia.
W chwili obecnej udało mi się zachęcić Cinę (łódzkie) oraz Monster Energy RC (pomorskie). Rozmawiam jeszcze z paroma osobami.
Regulamin przygotowałem wraz z Jaruso i Ciną. Przedstawiam go tutaj do zapoznania się.
Ponieważ na pętli nie może znajdować się zbyt dużo modeli zdecydowałem że w każdej klasie przyjmiemy do startu tylko 12 załóg. Kolejność zgłoszeń w poście informującym o danej rundzie zawodów będzie decydowała o udziale.
Na teraz to tyle. Chciałem abyście wcześniej poznali zasady aby móc przygotować się mentalnie.
Jak będę gotowy to zapodam posta z informacją o pierwszych zawodach.
Regulamin cyklu zawodów modeli zdalnie sterowanych H1.pdf (Rozmiar: 343.43 KB / Pobrań: 11)