2020-03-29, 16:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2020-03-29, 17:16 przez zakopanypouszy.)
Daaaaaaaaaaaaaaaaawno nic nie aktualizowałem w temacie mimo że w modelu zaszło kilka zmian więc lecimy z koksem :
-duże "chińskie hyraxy" są całkiem spoko ale irytowało mnie jak na trawersach potrafiła się opona zawinąć aż do momentu gdzie felga dotykała podłoża wieć na pierwszy ogień poszły wkładki
teraz efekt taki
-skręt który jest największą bolączką Ventury
stare serwo "waterproof"!! nie dawało rady a jak widać na foto zbyt wodoodporne nie było
więc wylądowało 35kg które od razu rozebrałem i potraktowałem marine grease, przy okazji osadzając je na dystansie z hipsu celem przybliżenia orczyka do osi
postanowiłem przenieść drążek skrętny łączący prawe i lewo koło na przód, zabieg ten zmniejszył luz na prawym kole (po stronie kierowcy)
-wymieniłem łożyska przednich kół oraz dołożyłem "koszulki?" termokurczliwe na hexy gdyż chińskie felgi mają taki luz że szkoda gadać...
-wyleciał silnik 45T (łożyska poszły się .... kochać z rdzą ; tak swoją drogą nie można ich kupić osobno) i zastąpił go 55T który od początku dziwnie szumi ;( może to wina jeszcze nie dotartych szczotek
-amortyzatory HPI dostały nowe oringi oraz zalane zostały olejem 800cst
to by było wszystko z mechanicznej strony teraz elektronika:
-aparatura DumboRC X6 6 kanałowa a co za tym idzie więcej kanałów do wykorzystania
-wyciągarka zasilana ESC DumboRC 10A z hamulcem oraz wbudowanym BECem który zasila teraz oświetlenie
-osobne kanały do sterowania oświetleniem (koniec z samowolną dyskoteką na zawodach ; )
ahh ta kabelkologia......
ale dzięki temu moje magiczne analogowe przełączniki opusciły swoje miejsce pod tylnym zderzakiem więc można było go wsunąć pod karoserie i już nie ma takiego parapetu hehe
to chyba wszystko
jest parę spraw do zrobienia jeszcze ale jakoś tak chęci brak
-duże "chińskie hyraxy" są całkiem spoko ale irytowało mnie jak na trawersach potrafiła się opona zawinąć aż do momentu gdzie felga dotykała podłoża wieć na pierwszy ogień poszły wkładki
teraz efekt taki
-skręt który jest największą bolączką Ventury
stare serwo "waterproof"!! nie dawało rady a jak widać na foto zbyt wodoodporne nie było
więc wylądowało 35kg które od razu rozebrałem i potraktowałem marine grease, przy okazji osadzając je na dystansie z hipsu celem przybliżenia orczyka do osi
postanowiłem przenieść drążek skrętny łączący prawe i lewo koło na przód, zabieg ten zmniejszył luz na prawym kole (po stronie kierowcy)
-wymieniłem łożyska przednich kół oraz dołożyłem "koszulki?" termokurczliwe na hexy gdyż chińskie felgi mają taki luz że szkoda gadać...
-wyleciał silnik 45T (łożyska poszły się .... kochać z rdzą ; tak swoją drogą nie można ich kupić osobno) i zastąpił go 55T który od początku dziwnie szumi ;( może to wina jeszcze nie dotartych szczotek
-amortyzatory HPI dostały nowe oringi oraz zalane zostały olejem 800cst
to by było wszystko z mechanicznej strony teraz elektronika:
-aparatura DumboRC X6 6 kanałowa a co za tym idzie więcej kanałów do wykorzystania
-wyciągarka zasilana ESC DumboRC 10A z hamulcem oraz wbudowanym BECem który zasila teraz oświetlenie
-osobne kanały do sterowania oświetleniem (koniec z samowolną dyskoteką na zawodach ; )
ahh ta kabelkologia......
ale dzięki temu moje magiczne analogowe przełączniki opusciły swoje miejsce pod tylnym zderzakiem więc można było go wsunąć pod karoserie i już nie ma takiego parapetu hehe
to chyba wszystko
jest parę spraw do zrobienia jeszcze ale jakoś tak chęci brak