2019-03-27, 21:36
Hmmm...
Jestem totalnym amatorem, tak jak wspominałem to był pierwszy wypad po za „ domowy ogródek „ i jak dla mnie było bardzo ok. Trasa sucha, fajnie się jeździło ale największą trudność sprawiały mi skoki bo bałem się trochę o zawieszenie. Będąc w tym roku nad polskim morzem poskakałem trochę po wydmach i połamałem wszystkie amory ? teraz już są wymienione na aluminiowe i jak narazie wóz spisuje się dobrze. Czekam tylko na lepszą pogodę i będę sukcesywnie wracał na tor trenować. Mam po drodze z pracy także można wpaść na chwile nie denerwując przy tym żony hehe
Jestem totalnym amatorem, tak jak wspominałem to był pierwszy wypad po za „ domowy ogródek „ i jak dla mnie było bardzo ok. Trasa sucha, fajnie się jeździło ale największą trudność sprawiały mi skoki bo bałem się trochę o zawieszenie. Będąc w tym roku nad polskim morzem poskakałem trochę po wydmach i połamałem wszystkie amory ? teraz już są wymienione na aluminiowe i jak narazie wóz spisuje się dobrze. Czekam tylko na lepszą pogodę i będę sukcesywnie wracał na tor trenować. Mam po drodze z pracy także można wpaść na chwile nie denerwując przy tym żony hehe