Elementy są z kawałka stali grubości 1 mm znalezionego na złomowisku (jest to chyba jakiś stop ale tu raczej nie ma to znaczenia). Dobrze też nadają się blachy Inpost doklejane kiedyś do przesyłek pocztowych.
Grubsza stal na mocowanie szekli jest wycięta z kawałka płaskownika 3 mm.
Lut srebrny Ag45SnU
Pasta lutownicza HS marki Amasan
Lutownica gazowa na propan za 15 pln.
Samo lutowanie przebiega standardowo. Elementy trzeba dokładnie oczyścić i zapewnić żeby dobrze do siebie przylegały. Potem posmarować niewielką ilością pasty, odczekać ok 1 min. Dalej nagrzać lutownicą, kiedy pasta się "zagotuje" pinsetką nałożyć niewielki kawałek lutu (ok. 2 mm) i grzać dalej aż lut się rozpłynie (czasami nie chce, wtedy jest lipa i trzeba na nowo oczyścić element, smarować pastą itd.). Trzeba pamiętać o równomiernym podgrzewaniu elementu z każdej strony (lut spływa tam gdzie jest cieplej i tam gdzie było smarowane pastą). Robota nie jest trudna ale wymaga na początek trochę prób i wprawy.
Połączenie jest bardzo mocne i bez narzędzi raczej nie udałoby się tego oderwać. W ten sam sposób zrobiłem już dwie klatki i bardzo dobrze się trzymają.
Z dodatkowych narzędzi dobrze jest mieć ze dwie cegły szamotowe i tzw. trzecią rękę (warto kupić kilka, kosztują ok. 6 zł ale szybko się niszczą od temperatury).
Grubsza stal na mocowanie szekli jest wycięta z kawałka płaskownika 3 mm.
Lut srebrny Ag45SnU
Pasta lutownicza HS marki Amasan
Lutownica gazowa na propan za 15 pln.
Samo lutowanie przebiega standardowo. Elementy trzeba dokładnie oczyścić i zapewnić żeby dobrze do siebie przylegały. Potem posmarować niewielką ilością pasty, odczekać ok 1 min. Dalej nagrzać lutownicą, kiedy pasta się "zagotuje" pinsetką nałożyć niewielki kawałek lutu (ok. 2 mm) i grzać dalej aż lut się rozpłynie (czasami nie chce, wtedy jest lipa i trzeba na nowo oczyścić element, smarować pastą itd.). Trzeba pamiętać o równomiernym podgrzewaniu elementu z każdej strony (lut spływa tam gdzie jest cieplej i tam gdzie było smarowane pastą). Robota nie jest trudna ale wymaga na początek trochę prób i wprawy.
Połączenie jest bardzo mocne i bez narzędzi raczej nie udałoby się tego oderwać. W ten sam sposób zrobiłem już dwie klatki i bardzo dobrze się trzymają.
Z dodatkowych narzędzi dobrze jest mieć ze dwie cegły szamotowe i tzw. trzecią rękę (warto kupić kilka, kosztują ok. 6 zł ale szybko się niszczą od temperatury).