Tu mieszkam-tu jeżdżę

[misiek]

Nie każdy ma tor pod domem, czasami po pracy jeździmy sobie gdzieś w swojej okolicy. Dzięki temu tematowi może poznamy nowe miejscówki blisko domu, lub przypadkiem tam kogoś spotkamy.

Z racji bliskości Parku Śląskiego jeżdżę obok dawnej Fali, jest tam spoko miejsce dla buggy, asfalt, piach, planuje dodać jakąś hopkę, żeby móc trochę odreagować. Czasami wyskakuje też na parking przy GKSie porozrzucać trochę szutru

A Wy gdzie jeździcie poza torami?

[Ballu]

Obecnie :
- podwórko koło domu
- asfalt pod domem (400m2 więc jest gdzie )
- droga dojazdowa - mało uczęszczana - a przy okazji idzie podenerwować dalszego sąsiada któremu kury straszyłem dronem   ( soją drogą się uspokoił, ma wyroki w zawiasach bo sąsiedzi bliżej niego mieszkający się zdenerwowali )
- Transbeskidzki Szlak Konny - Brenna do Grabowej - w Lato średnio co 2 tygodnie


Kiedyś :
- żwirownie ( okolice Bukowa , Olzy)
- boiska

[Ballu]

Jak na wieś i po polach to monster truck i to w skali min. 1:8 - a jeszcze lepiej terenówka 1:1 i z daleka od leśniczego

[pawlo807]

ktos chcetny jutro pojedzic rekreacyjnie po 16

[Tomek]

ja odpadam, zajęcia dzieciaków. Ale gdzie w ogóle będziesz jeździł? Miasto, dzielnica....?