W naszym regulaminie technicznym, w pierwszym punkcie mamy zapis którego zmianę powinniśmy rozważyć.
Treść punktu:
1. Do klasy zaliczają się modele w skali 1:10 lub zbliżonej, posiadające stały napęd na obie osie, z jedną osią skrętną (wyłącznie przednią). Model musi przypominać „normalnie spotykany na ulicy seryjny pojazd".
Co nakazuje ten punkt:
- musimy mieć napęd na 4 koła. Zdarzają się nam awarie, i jedziemy zawody z napędem na 3 lub 2 koła. Jesteśmy w fatalnym położeniu, no ale jedziemy. Czemu wymagać napędu 4x4 ? Jak ktoś ma kaprys to 2wd też może jechać, oczywiście przegra. Jego wybór, lub siłą sprawczą takiej sytuacji jest awaria.
- skala 1:10 - OK .Jak najbardziej niech będzie wymagana, chociaż wiemy że nasze budy mają zachwianą skalę.
- jedna oś skrętna - OK
- Model musi przypominać "normalnie spotykany na ulicy pojazd". No i tu jest najdziwniejszy zapis, z paru powodów:
- Zapis "musi przypominać" jest z natury elastyczny i nieprecyzyjny,
- czy spotkaliście kiedyś na ulicy trialowy, czy terenowy pojazd podobny do naszych modeli ? Z kołami większymi niż od TIR, podobne do Dingo, Honcho, Garbusa czy innych ?
Nie są one podobne, tak samo jak trudność naszych tras nijak nie przypomina trudności tras dla prawdziwych au. Nasze modele są o wiele bardziej sprawne, i bardzo dobrze.
Tak trudne trasy wykluczają użycie nadwozi "normalnego pojazdu", o one mają 2 razy mniejsze koła, i najczęściej inne proporcje.
Może wywalmy ten zapis, żeby unikać dyskusji na głupie tematy typu : czy taki model istnieje, istniał, czy istniał jako prototyp, czy stworzył go chińczyk, szwagier czy ktoś tam...
Proponuję 2 propozycje brzmienie punkt 1:
A: Do klasy SPORT zaliczają się modele w skali 1:10 lub zbliżonej, z jedną osią skrętną i nadwoziem z dowolnego tworzywa.
B: Do klasy SPORT zaliczają się modele w skali 1:10 lub zbliżonej, z jedną osią skrętną i nadwoziem z dowolnego tworzywa, bazującej na kształcie samochodu. Jeśli nadwozie w jakiś sposób odbiega od normy, możliwe jest ukaranie zawodnika karą punktową podczas kontroli technicznej. (Kara 30 punktów lub więcej - do przegłosowania).
C: zapis pozostaje bez zmian.
Opcja B zabezpiecza przed karoserią która może nas zaskoczyć.
Treść punktu:
1. Do klasy zaliczają się modele w skali 1:10 lub zbliżonej, posiadające stały napęd na obie osie, z jedną osią skrętną (wyłącznie przednią). Model musi przypominać „normalnie spotykany na ulicy seryjny pojazd".
Co nakazuje ten punkt:
- musimy mieć napęd na 4 koła. Zdarzają się nam awarie, i jedziemy zawody z napędem na 3 lub 2 koła. Jesteśmy w fatalnym położeniu, no ale jedziemy. Czemu wymagać napędu 4x4 ? Jak ktoś ma kaprys to 2wd też może jechać, oczywiście przegra. Jego wybór, lub siłą sprawczą takiej sytuacji jest awaria.
- skala 1:10 - OK .Jak najbardziej niech będzie wymagana, chociaż wiemy że nasze budy mają zachwianą skalę.
- jedna oś skrętna - OK
- Model musi przypominać "normalnie spotykany na ulicy pojazd". No i tu jest najdziwniejszy zapis, z paru powodów:
- Zapis "musi przypominać" jest z natury elastyczny i nieprecyzyjny,
- czy spotkaliście kiedyś na ulicy trialowy, czy terenowy pojazd podobny do naszych modeli ? Z kołami większymi niż od TIR, podobne do Dingo, Honcho, Garbusa czy innych ?
Nie są one podobne, tak samo jak trudność naszych tras nijak nie przypomina trudności tras dla prawdziwych au. Nasze modele są o wiele bardziej sprawne, i bardzo dobrze.
Tak trudne trasy wykluczają użycie nadwozi "normalnego pojazdu", o one mają 2 razy mniejsze koła, i najczęściej inne proporcje.
Może wywalmy ten zapis, żeby unikać dyskusji na głupie tematy typu : czy taki model istnieje, istniał, czy istniał jako prototyp, czy stworzył go chińczyk, szwagier czy ktoś tam...
Proponuję 2 propozycje brzmienie punkt 1:
A: Do klasy SPORT zaliczają się modele w skali 1:10 lub zbliżonej, z jedną osią skrętną i nadwoziem z dowolnego tworzywa.
B: Do klasy SPORT zaliczają się modele w skali 1:10 lub zbliżonej, z jedną osią skrętną i nadwoziem z dowolnego tworzywa, bazującej na kształcie samochodu. Jeśli nadwozie w jakiś sposób odbiega od normy, możliwe jest ukaranie zawodnika karą punktową podczas kontroli technicznej. (Kara 30 punktów lub więcej - do przegłosowania).
C: zapis pozostaje bez zmian.
Opcja B zabezpiecza przed karoserią która może nas zaskoczyć.