Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Bo jak pisze że jest wodoodporny to jest wodoodporny" -Andrzej
#1


Odpowiedz
#2
a na lipou też Ci pisze że wododoporny?
Odpowiedz
#3
No ba Wink
Odpowiedz
#4
Andrzeja nie zrażało nic . Nawet moje sugestie o stanie łożysk które było słychać 2m od przejeżdżającego modelu .

Gorg - ja kilka razy " topiłem " Lipo i po roku dalej na nich śmigam. Sama - czysta - woda lub śnieg Lipo nic nie zrobi . Uszkodzić można jak jest np. śnieg posypany solą . Wyprowadzenia z ogniw są aluminiowe/nierdzewne a same ogniwa szczelne , luty też z wodą nie wchodzą w reakcję .
Problem jest z ewentualnymi zanieczyszczeniami które mogą być w wodzie i spowodować zwarcie - na to trzeba faktycznie uważać .
Odpowiedz
#5
Faktycznie masz rację Macku - ale nazywanie tej kałuży "czystą wodą" to nadużycie  Big Grin

W twardą obudowę podchodzi tego dziadzostwa, naniesie drobinek piasku i przetarcie gotowe
Odpowiedz
#6
Tak jak pisałem:  " Andrzeja nie zrażało nic" i "... jedyny odważny ...."

Ja unikam takich "jeziorek " bo  woda czysta nie jest. W Wodzisławiu model niszczy połączenie wody z ostrymi drobinami które sieją spustoszenie wszędzie gdzie się dostaną a jak do pakietu piasek wejdzie to szybko nie wyjdzie .
Odpowiedz
#7
Jazda niezła ale mi by było szkoda modelu.
BTW, ciekawe przy jakiej prędkości model przeleciałby po powierzchni wody.
Odpowiedz
#8
Aquaplaning uzależniony jest od kilku czynników : kształt bieżnika , waga modelu, wielkość i szerokość opony ....
Obliczyć pewnie idzie ale nie znam wzorów ....

Stawiam że poniżej 60km/h nie ma szans - na oponach na piasek.
Przy "normalnych " oponach min pewnie jakieś 80-90km/h minimum . Pamiętaj że woda spowalnia model i musi mieć zapas prędkości .


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości