Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Land Rover Defender
#1
                                       

Specyfikacja:
1. Rama – hand made z profili aluminiowych.
2. Mosty – hand made z przekładnią ślimakową.
3. Amortyzatory - z wewnętrzną sprężyną 75 mm.
4. Przekładnia – traxxas 1:16.
5. Silnik –  szczotkowy 35T.
6. Regulator – Axial AE-2.
7. Wały – z HK, model szybki.
8.  Serwo skrętu – Blue Bird BMS-620MG.
9. Opony – Trail Buster 1.9.
10. Felg – tworzywowe badlock g-made.
11. Snorkel – hand made kolegi Jaruso.

Nadwozie zakupiłem już pomalowane i z wyposażeniem zewnętrznym. Brakowało tylko środka. Postanowiłem więc pobawić się materiałem HIPS i samemu wykonać wnętrzne. Podejrzałem pracę innych kolegów i rozpocząłem modelowanie deski rozdzielczej. Zegary wydrukowałem, a dźwignię zmiany biegów, cb-radio, przełączniki wykonałem według własnej fantazji. Do tego zrobiłem boczki drzwi wyposażone w kieszeń oraz korbkę i klamkę. Zdecydowałem się pomalować deskę w kolorze imitującym skórę zaś dodatki w kolorze stali. W środku rzuca się w oczy duża osłona, która starałem się zatuszować detalami – myśle, że nie wygląda źle. Pod osłoną znajduje się silnik z przekładnią. Udało mi się wygospodarować pod maską miejsce na koszyczek, w którym znalazł się akumulator, regulator i odbiornik. Takie umiejscowienie elektroniki daje możliwość bezpiecznego wjazdu do wody na poziomie całych kół, co dla mnie jest zupełnie wystarczające. Rama podwozia to jak zwykle konstrukcja własna, amortyzatory użyłem z wewnętrzną sprężyną – prezentują się bardzo ładnie. Jako przekładnia po raz kolejny użyłem traxxas 1:16 z flanszą do silnika wielkości 540. Z tyłu pod podwoziem wygospodarowałem miejsce na serwo, które służy, jako wyciągarka. Lina wyciągarki jest poprowadzona wewnątrz mosiężnej rurki do przodu pojazdu pod zderzak.  Zderzak, jak również progi, wykonałem ponownie z rurek mosiężnych lutowanych ręcznie i pomalowałem farbą typu hammerite na półmat czarny. Wały napędowe zaadoptowałem z modelu Traxxas. Mosty to obecnie Axial. Zastanawiałem się długo, czym pomalować podwozie. Do tej pory stosowałem farby zwykłe, antykorozyjne, ale wszystkie one zdzierały się pod wpływem terenu. Wiem oczywiście, że  jakakolwiek farba trudno trzyma się aluminium, ale tym razem użyłem farby chlorokauczowej. Tak zbudowany model przeszedł pierwsze testy w terenie i jestem z niego bardzo zadowolony. Obecnie startuję tym modelem w zawodach ogólnopolskich i cały układ napędowy świetnie się sprawdza. Ponieważ gięcie i lutowanie rurek idzie mi coraz lepiej postanowiłem wykonać klatkę na nadwozie. Zadanie ambitne i skomplikowane, ale się udało. Dodatkowo na zderzak zostały zamontowane halogeny.
Odpowiedz
#2
O widzę iż masz defka,

podobają mi się te modele mają coś w sobie
Odpowiedz
#3
                                                           
Specyfikacja:
1. Rama – hand made z profili aluminiowych.
2. Mosty – Yota II
3. Amortyzatory - z wewnętrzną sprężyną 75 mm.
4. Przekładnia – traxxas 1:16.
5. Silnik –  szczotkowy 35T.
6. Regulator – Axial AE-2.
7. Wały – Axial.
8.  Serwo skrętu – Axial.
9. Opony – g-made.
10. Felg – tworzywowe.

11. Snorkel – hand made kolegi Jaruso.
12. Wszystkie gadżety - projekt i wydruk własny


Ponieważ karoseria Defka po wielu startach w zawodach była już mocno podniszczona i porysowana postanowiłem ją odświeżyć.
A przy okazji zrobić z niej coś nowego.
Postanowiłem zrobić wersję pickup. Na ogół obcina się dach i dokleja ściankę tylną jako tył pickupa. Ale nie jest to zgodne z oryginałem i wygląda tak sobie.
Dlatego zaprojektowałem i wydrukowałem ściankę tylną oraz końcówkę dachu które dokleiłem do reszty, poszpachlowałem i pomalowałem. Okna dociąłem z okna dachowego i tylnego okna wersji 90.
Na pakę zaprojektowałem i wydrukowałem sztywne zamknięcie na zawiasach. Klapa jest zapinana od spodu do ramy tak, że nie otworzy się  w trakcie jazdy. Na dachu znalazła się nowa klatka którą powyginałem i polutowałem z rurek mosiężnych.
Cała elektronika została schowana w specjalnie wydrukowanym do tego celu pojemniku pod maską. W karoserii wyciąłem tworzywo pod grilem przednim i dlatego od środka została zamocowana atrapa chłodnicy która powstała z wydruku 3D, 
Wyciągarka i zderzaki są tak jak do tej pory. Wyciągarka jest z tyłu a linka doprowadzona jest do zderzaka przedniego w rurce mosiężnej. Sterowanie wyciągarki jest za pomocą przełącznika 3 pozycyjnego i mikroswitcha załączanego przez mikroserwo. Jest to rozwiązanie mechaniczne które nigdy mnie nie zawiodło w odróżnieniu do rozwiązań elektronicznych.
Pod otwieraną tylną klapą znalazł się pojemnik na akumulator. Klapka pojemnika jest na zawiasie i zamykana spinką.
Z takich smaczków to zaprojektowałem i wydrukowałem wlot paliwa który jest doklejony od wnętrza oraz tylne światła. Lusterka to także moja produkcje - są składane co przydaje się na OS.
We wnętrzu pojawiły się nowe fotele i parę gadżetów jak: gaśnica, butelka, lodówka oraz akumulator na pace.
W podwoziu zmieniłem mosty. Były Axiala a są Yota II. Wykonałem również specjalne prowadzenie linki skrętu z tyłu mostu tak jak to jest w modelu z rc4wd. Pojawiły się nowe, drukowane mocowania przednich amortyzatorów.
Odpowiedz
#4
Kozacki - podoba mi się
Odpowiedz
#5
Zmienić felgi i będzie rewelacja.
Odpowiedz
#6
Super! Zamiany na plus!
Odpowiedz
#7
akurat mi się te felgi podobają   Big Grin
Odpowiedz
#8
Piękna robota i ten kolor Super.
Odpowiedz
#9
Super teraz wygląda  Smile
Odpowiedz
#10
Bardzo szczegółowy model. Gratuluję!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości