Nazwa mi odpowiada , a połączenie driftu i wyścigów również więc można nazwę "ciągnąć " cały rok . W lato albo mniej będziemy się ślizgać na asfalcie albo kupimy opony z plastiku



.... Przy okazji dobra zła informacja dla zainteresowanych: zamówiłem mocniejsze magnesy by pewien " rozbójnik " na torze nie zdejmował mi obudowy - biała z podświetlaniem będzie na zawodach 

buahahahahaah, ani nie ma takiego wagonika, ani nie ma takiego magnesu... którego nie dałoby się odczepić

Kropelka jest dobra na wszystko