Ja kupiłem 3 lata temu mocno używany model Xray XB9. Zastosowałem konwersję i zrobiłem go na elektryka. Od tego czasu rozpadło się tylko łożysko. Model jest niezniszczalny jak na Xray przystało. Stalowe materiały są z specialnej stali spręzynowej a plastiki z świetnych tworzyw. Po tym sezonie pojawiły się luzy na c-hubach.
Polecam
http://rc-slask.pl/watek-345.html
Od roku jeżdżę również mocno Slashem. Oprócz karoserii która rozpada się w oczach - w przypadku modeli SC - urwałem wahacz. Zaletą tego modelu jest że części za niedługo będzie można dostać nawet w spożywczym ;-).
Jednak co do modeli na zawody z firmy Traxxas tylko Slash z obniżoną płytą podłogową nadaje się na zawody (moja prywatna opinia). Reszta jest do upalania na prerii (miałem Summita, e-revo, e-maxx).
Ogólnie przejrzyj garaże to zobaczysz czym jeździmy.
Co do buggy to koledzy upalają: team asso, losi, tekno
Polecam
http://rc-slask.pl/watek-345.html
Od roku jeżdżę również mocno Slashem. Oprócz karoserii która rozpada się w oczach - w przypadku modeli SC - urwałem wahacz. Zaletą tego modelu jest że części za niedługo będzie można dostać nawet w spożywczym ;-).
Jednak co do modeli na zawody z firmy Traxxas tylko Slash z obniżoną płytą podłogową nadaje się na zawody (moja prywatna opinia). Reszta jest do upalania na prerii (miałem Summita, e-revo, e-maxx).
Ogólnie przejrzyj garaże to zobaczysz czym jeździmy.
Co do buggy to koledzy upalają: team asso, losi, tekno