2016-11-22, 22:22
Zostawmy to. Nawet już wujek google załapał, że więcej omawiamy na forum na ten temat niż organizator. Wczoraj wyszło, że nie mogę wystartować z powodów prywatnych (rodzina zawsze na I miejscu!). Uznałem więc, że czas zamilknąć na forum w temacie.
Jestem pełen wdzięczności i podziwu, że ktokolwiek jakkolwiek odniósł się do moich postów i podjął rozmowę w temacie.
Kto może niechaj startuje. Czekamy na niedziele, na zdjęcia i na opis "jak było".
Jestem pełen wdzięczności i podziwu, że ktokolwiek jakkolwiek odniósł się do moich postów i podjął rozmowę w temacie.
Kto może niechaj startuje. Czekamy na niedziele, na zdjęcia i na opis "jak było".