Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modyfikacja napędu.
#1
Zastanawiam się nad przerobieniem napędu w modelu - na razie teoretyzuję .... i czekam na opinie.

Założeniem jest usunięcie z modelu prawie wszystkich elementów przeniesienia napędu.
Silniki były by 4 na każde koło osobny . Silnik - taki jak w modelach latających - mocowany zamiast osi. Koła bezpośrednio do silników.
Oczywiście potrzebne by były 4 regulatory podłączone pod jeden kanał i silniki o niskim kV by bez przełożenia "ruszyły" model z miejsca. Zdaje sobie przy tym sprawę że o powolnej jeździe można zapomnieć .....

Czy waszym zdaniem jest szansa by "to" jeździło ??
Na co zwrócić uwagę ??? Jakieś sugestie ???
Odpowiedz
#2
Moim zdaniem ciężko aby to jeździło(chyba ze na krechę). No chyba ze masz jakiś kontroler na oku co by jedno koło w zakręcie spowalniał. Ciekawy pomysł. Powodzenia
Odpowiedz
#3
Nie ruszy. Sam silnik będzie miał za mało mocy aby obrócić kołem. Konieczna jest przekładnia.
Chyba że silniki z przekładniami.
Ale to będzie tragicznie powolne
Odpowiedz
#4
https://www.youtube.com/watch?v=m7AY097QJxs

Coś takiego tylko na 4 koła Smile




Co do skręcania to myślałem o odbiorniku lotniczym z "mixami" kanałów - używam takiego w Summicie i daje sporo możliwości .
1 kanał na skręt kołami a 4 kanały zmiksowane ze skrętem . W efekcie skręt kołami powodowałby zmniejszenie prędkości obrotowej/mocy na kołach wewnętrznych i / lub zwiększenie na zewnętrznych . Czyli impulsy na poszczególne regulatory były by uzależnione od ilości gazu i siły skrętu.  ( w summicie korzystam z tego do sterowania wyciągarką  równocześnie z pracą napędu a w przyczepce do rozkładania najazdów i pochylania całości przy użyciu 1 kanału ).

Problemem jest - jak zasugerował Prorevo - wytrzymałość łożysk w silnikach i dostęp zanieczyszczeń do wnętrza silnika ( Takumi twierdzi że jeden kamień i po uzwojeniach )

Gorg.
Dla modelu małego (1:16 1:18) musi być kv poniżej 1000 a dla większego 100-200kv i tu problem z dostępnością silników. Z tego powodu (oraz ceny ) myślałem o modelu 1 :16 .
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości