Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miękkie lutowanie aluminium.
#1
Miękkie lutowanie aluminium czyli największy problem gdy trzeba polutować cele w pakiecie.


Parę słów wstępu:

Stosowanie kalafonii czy innych "standardowych" topników powoduje efekt odwrotny od zamierzonego.

Jakiś czas temu zdarzyła mi się sytuacja :
uszkodzeniu uległ pakiet 6S (6 cel połączonych szeregowo ) i trafił do mnie w celu próby reanimacji. W skutek zwarcia - spalenie regulatora- upaliła się jedna z łączących cele blaszek aluminiowych .
Po licznych nieudanych próbach byłem zmuszony skorzystać z pomocy Marcina "prorevo" który posiada większą wiedzę i doświadczenie ode mnie.
Jak się dowiedziałem jedynym choć i tak nie do końca pewnym rozwiązaniem jest stosowanie specjalnego topnika "made in ZSSR ". Niestety dla mnie niedostępnego. Pakiet oczywiście został przez Marcina naprawiony .


Ostatnio miałem przypadkową okazję zakupu za około 30,- topnika do miękkiego lutowania aluminium " AlumWeld FLUX"  15ml. A dziś pierwszą okazję go wypróbować. Dla tego den wątek.

Lutowanie :

Zacznę od tyłu czyli efekt końcowy - dwa pakiety polutowane . Pozostało sprawdzić czy łącza nie grzeją się pod obciążeniem.  Czyli warto czytać dalej   Tongue Pierwsza próba zakończyła się porażką jak się potem okazało topnik ma bardzo wąski zakres temperatury( około 250st C ) w jakiej prawidłowo działa.

Nanosimy na miejsca lutowane kroplę tonika i przykładamy rozgrzany grot wraz z cyną.
Gdy temperatura jest za niska cyna się nie łączy z aluminium. A zbyt długie nagrzewanie może doprowadzić do uszkodzenia cel .
Gdy temperatura jest za wysoka to z topnika tworzy się maź od której "ucieka" cyna i powoduje odwrotny od zamierzonego efekt.

Koleją ważną kwestią jest to czym lutujemy .
Mi udało się to zrobić lutownicą pistoletową bo kolbowa szybko obkleiła się mazią którą trudno usunąć z grota a która powoduje że cyna "ucieka" od każdej powierzchni . Jest to kwestia znalezienia odpowiedniej temperatury lutowania i pewnie prościej byłoby robić to kolbową ale to kwestia testów .

Z tego co wyczytałem na internecie dużo prościej by mi było gdybym stosował samą cynę bez kalafoni i gdyby była to cyna bezołowiowa ( czyli nie zawierała w składzie Pb ). Jak uda mi się taką zakupić to zrobię testy i przedstawię ich wyniki.

Podsumowanie:

Da się więc polutować aluminiowe łączniki między celami w pakiecie. Mogę też polecić opisany topnik. Tym bardziej że cena "nie zabija" a powinien wystarczyć na długo - jedno lutowanie to jedna kropelka .
Odpowiedz
#2
Oczywiście potwierdzam.
Były to naprawiane moje pakiety, ja się z tym męczyłem chyba z tydzień. Próbowałem różne pasty do lutowania na miękko miedzi, mosiądzu, brązu, cynku i stali. Kalafonia, cyna z topnikiem, bez i masakra, NIE DAŁO SIĘ.
Dopiero Maciek poratował i polutował, teraz tylko przetestować pod obciążeniem i jeśli miejsca lutowane będą zimne to poinformuje.
Odpowiedz
#3
Jeśli jesteśmy przy lutowaniu to ja miałem inny problem.Kilka razy zdarzyło mi się że  w regulatorach chciałem wylutować i wymienić kable które były" fabrycznie" wlutowane. Grzeje   grzeję  i nic za cholerę. Zgłębiłem  więc  nieco temat  i okazało się że w nowych sprzętach stosuję się luty bezołowiowe (np. z dodatkiem srebra) mające zacznie wyższy punkt topienia. Pewną  radą i półśrodkiem będzie wstępne nadlanie na punkty lutownicze cyny z ołowiem i przetopienie tego punktu. Obniży to temperaturę topnienia oryginalnego lutu i ułatwi pracę choć musze przyznać że nie zawsze to działa
Odpowiedz
#4
W tym wypadku jest tak że połączenie topnika z ołowiem zawartym w cynie daje efekt odwrotny od zamierzonego - cyna ucieka od łączonej powierzchni . A wzrost temperatury doprowadza do reakcji chemicznej w wyniku której powstaje mazista substancja praktycznie uniemożliwiająca lutowanie. Sądzę że stosowanie cyny bez ołowiu będzie miało wpływ na te reakcje.
Jest bardzo wąski zakres temperatury przy którym wszystko przebiega prawidłowo .

W wolnym czasie i po zakupie cyny bez zawartości ołowiu przeprowadzę testy i opiszę.
Odpowiedz
#5
Lutowanie cyną bezołowiową to PORAŻKA i jest to niemożliwe lutownicą o niskiej temperaturze grotu - pistoletowa nie ma szans Smile Ba i większością marketowych kolbowych lutownic nie ruszy tego badziewia Big Grin Przy lutowaniu głupiego kabelka czy blaszek biegunów w pojedynczych celach pakietu przy cynie bezołowiowej temperatura grota powinna oscylować już 400C.A jakie gluty wychodzą Big Grin Tu macie ciekawy link http://www.tromil.pl/trudne-atwe-lutowanie . Sam posiadam stację lutowniczą umożliwiającą lutowanie cyną bez ołowiu ale z tej funkcji skorzystałem dosłownie kilka razy w ciągu prawie 10 lat Smile
Odpowiedz
#6
Marcin zobacz na tą :
http://www.art-med-sklep.com/produkty/te...cu3,2,2167


Temperatura topnienia 230-250st. . Temperatura pracy 300-450st.

albo

http://www.art-med-sklep.com/cyna-lutown...,2129,5019


Temperatura topnienia 225-232. Temperatura pracy 300-380.

Może spróbować czymś takim ?
Odpowiedz
#7
Spróbuj tą drugą czyli Sn99Cu1 Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości