2017-05-23, 07:08
Już kilka razy brałem się za pisanie postu tutaj, ale trudno czasami napisać to co się ma na myśli, lepiej mi to wychodzi rozmawiając ustnie.
Niewiem czemu, ale ciągle mam wrażenie że wszystko się tyczy kasy.
Mówi się że jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o kasę...
1. ZAWODY
Zawody są dla mnie czymś innym niż tylko wspólnymi wyścigami, są przy nich inne emocje, jest to miejsce gdzie można spotkać dużo więcej ludzi niż przy zwykłych spotkaniach, ale jest także dużo więcej szumu.
2. FORUM
Nie rejestrowalem się na forum tylko z powodu zawodów, przede wszystkim żeby poznać nowych ludzi, żeby móc rozmawiać I pisać o wspólnych pasjach. Dla mnie jest to miejsce gdzie możemy umówić się na luźne spotkanie, mogę komuś pomóc lub też uzyskać pomoc.
Szczerze to jakoś tego nie widzę na twoim forum Łukasz. Od końca zeszłego roku masz tam ponad 90% informacji o samych zawodach, stronka pod adresem rcslask.pl powoli staje się blogiem z możliwością komentowania niż normalnym forum.
Tutaj widzę dużo większy ruch, więcej ludzie się udzielają, więcej różnych tematów jest poruszanych. Według mnie to ty (Łukasz) powinieneś starać się dostosować do propozycji jakie (może) chce przedstawić Ci Maciek, niż wywierać na nim presję swoimi, bo z tego co widzę i słyszę to macie zupełnie różne wizję funkcjonowania swoich stronek. Ty stawiasz przede wszystkim na zawodu i brawo ładnie ci to wychodzi, ale Maciek stawia przede wszystkim na ludzi na swoim forum. Tak jak pisał zrezygnował z wszelkich reklam i banerów sponsorów.
Łukasz widzę że najbardziej boli Cię to że chyba nikt ze "starej ekipy" nie zawitał na twoich pierwszych zawodach drugiego cyklu off-road. No tak już bywa, szkoda że odbyły sie one w sobotę, wiem będziesz pisał że nie było innych terminów, bo już wszystko Maciek zajął. No właśnie zajął, bo wziął się za organizację już na początku roku. Juz wtedy zaczął wszystko przygotowywać i ustalać. Wydaje mi się że troszkę z tym przyspałeś. Za bardzo skupiłes sie na drifcie i większość sobie pomyślała (w tym ja) że nie będziesz organizował zawodów off-road.
Mniej więcej to chciałem napisać, jednak jeśli coś przekręciłem lub zostałem źle zrozumiany to poprawie i bardziej wyjaśnię.
Niewiem czemu, ale ciągle mam wrażenie że wszystko się tyczy kasy.
Mówi się że jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o kasę...
1. ZAWODY
Zawody są dla mnie czymś innym niż tylko wspólnymi wyścigami, są przy nich inne emocje, jest to miejsce gdzie można spotkać dużo więcej ludzi niż przy zwykłych spotkaniach, ale jest także dużo więcej szumu.
2. FORUM
Nie rejestrowalem się na forum tylko z powodu zawodów, przede wszystkim żeby poznać nowych ludzi, żeby móc rozmawiać I pisać o wspólnych pasjach. Dla mnie jest to miejsce gdzie możemy umówić się na luźne spotkanie, mogę komuś pomóc lub też uzyskać pomoc.
Szczerze to jakoś tego nie widzę na twoim forum Łukasz. Od końca zeszłego roku masz tam ponad 90% informacji o samych zawodach, stronka pod adresem rcslask.pl powoli staje się blogiem z możliwością komentowania niż normalnym forum.
Tutaj widzę dużo większy ruch, więcej ludzie się udzielają, więcej różnych tematów jest poruszanych. Według mnie to ty (Łukasz) powinieneś starać się dostosować do propozycji jakie (może) chce przedstawić Ci Maciek, niż wywierać na nim presję swoimi, bo z tego co widzę i słyszę to macie zupełnie różne wizję funkcjonowania swoich stronek. Ty stawiasz przede wszystkim na zawodu i brawo ładnie ci to wychodzi, ale Maciek stawia przede wszystkim na ludzi na swoim forum. Tak jak pisał zrezygnował z wszelkich reklam i banerów sponsorów.
Łukasz widzę że najbardziej boli Cię to że chyba nikt ze "starej ekipy" nie zawitał na twoich pierwszych zawodach drugiego cyklu off-road. No tak już bywa, szkoda że odbyły sie one w sobotę, wiem będziesz pisał że nie było innych terminów, bo już wszystko Maciek zajął. No właśnie zajął, bo wziął się za organizację już na początku roku. Juz wtedy zaczął wszystko przygotowywać i ustalać. Wydaje mi się że troszkę z tym przyspałeś. Za bardzo skupiłes sie na drifcie i większość sobie pomyślała (w tym ja) że nie będziesz organizował zawodów off-road.
Mniej więcej to chciałem napisać, jednak jeśli coś przekręciłem lub zostałem źle zrozumiany to poprawie i bardziej wyjaśnię.