Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przyszłość Forum i zawodów OFFROAD
#11
(2017-05-22, 23:10)Gorg napisał(a): I w końcu Łukasz nic nie odpowiedział. Czyli należy zakładać, że Maciek dobrze zapamiętał rozmowę i przekazał ją na forum.
Ogólnie na zakończenie naszło mnie jeszcze jedno podsumowanie. Koszty startu w zawodach.
Ja startuję w trzech klasach i przy obecnym ustalonym wspólnie startowym kosztuje mnie to 30 PLN + 135 pchełka/7 = 19 pln rund  na zawody.
Liga Łukasza zakłada zrezygnowanie z wpisowego na rok ale co będzie potem. Patrząc na obecnie ustalone przez niego koszty to dla mnie byłoby to 30+15+18+20 = 80 pln. Ale pozostaje amortyzacja pchełki którą już mam czyli 19 pln. Czy koszty będą takie same jak te teraz ustalone czy też inwestorzy będą chcieli się odbić i podniosą je nie wiadomo.
Czyli jeśli w sezonie jest np. 7 rund na rok to koszt

Maciek -  49 x 7 = 343 pln
Łukasz – 99 x 7 = 693 pln

różnica na rok to 350 pln.
Dla mnie dochodzi jeszcze koszt dojazdu i właśnie ta różnica mogłaby pokryć te koszty.

Jednak jeśli zrezygnujemy z naszych zawodów to za rok możemy się obudzić z ręką w nocniku bo koszt zawodów może być wyższy a terminy zajęte przez Łukasza więc nie będzie się dało reaktywować naszej ligii.

Jak dla mnie fakt ,że Łukasz nie przedstawił jak on to widzi (czyli moje podsumowanie powyżej jest aktualne) i argument kosztowy przemawia na nie. Tyle ode mnie.

Jeśli już padają jakieś kwoty to postaram się to trochę inaczej niż ty opisać przeliczając na sytuację gdy startuje zawodnik jednym modelem :
Wpisowe 10,- / model
Koszt pchełki 135,- ( tu pewnie mam inne podejście ale ona po 1 sezonie będzie dalej ci służyła a ja nie mam planów by zrezygnować z organizacji zawodów w kolejnych latach. Warto brać pod uwagę fakt iż z tego systemu korzystają koledzy z D.G. i jeżeli będą organizować jakieś zawody to na pewno te pchełki się przydają )
Koszt wypożyczenia w przypadku braku własnej 10,-

10x7 = 70,-       wpisowe za cały sezon
135/2 = 67,5     zakup pchełki ja liczę że wystarczy na min 2 sezony poza tym są dostępne tańsze wersje właśnie w cenie 1/2 podanej przez ciebie ( niestety nie znam ich żywotności )
70,-                    wypożyczenie pchełki za cały sezon

koszt za cały sezon wynosi więc maksymalnie 140,- czyli 20,- na zawody za jeden model . Przy starcie kilkoma modelami i przekładaniu pchełki między nimi  koszt oczywiście będzie mniejszy.
to - jeśli już ktoś chce porównywać - tyle co koszt wypożyczenia pchełki w zawodach o których wspominasz.
Odpowiedz
#12
I mamy ciąg dalszy .....
Tym razem w 100% pozytywny .... Heart

Zadzwonił do mnie dziś Marcin (zimnyrc) z propozycją spotkania i rozmowy . Rozmowa sądzę że była potrzebna bo wyjaśniliśmy na spokojnie  wiele niejasności  i niedomówień wzajemnych . Doszło do porozumienia między mną i Marcinem .

To co najistotniejsze:
- zapraszam wraz z Marcinem wszystkich uczestników ROR2 na najbliższe zawody GP w Wodzisławiu w dniu 28.05.2017.
- na zawodach lub przed ich rozpoczęciem przedstawimy wszystkim wspólne propozycje ( mam deklarację ze strony Marcina że będzie obecny)
- chcemy by zawody GP i ROR2 łączyły a nie dzieliły zarówno zawodników jak i środowisko RC a wszyscy chętni brali udział zarówno w jednych jak i drugich .
- Ze strony Marcina:  - nie widzi przeszkód by istniały dwa niezależne fora w takiej postaci jak obecnie
                                 - niema przeszkód by korzystać z systemu Robitronic równocześnie z AMBrc ( pozostają tylko do dogrania kwestie techniczne )
- wszystkie propozycje które będą przedstawione nie będą wiązały się ze wzrostem kosztów dla zawodników ani koniecznością rezygnacji z zakupionego sprzętu.


Zapraszam więc wszystkich na Niedzielę 28,05,2017. Mam nadzieję że nie będą to tylko zawody ale i okazja do wspólnej dyskusji i porozumienia .

P.S. Czekam na ewentualne pytania .
Odpowiedz
#13
Ja mam pytanie: jak ciepła atmosfera będzie Tongue
Majsterkowo  Cool
Odpowiedz
#14
Gorąco - 26st.C - Wink 

A co do reszty to się okaże ...
Najważniejsze że w końcu po obu stronach jest chęć współpracy i porozumienia .  Miejmy nadzieję że tylko na chęciach się nie skończy.
Odpowiedz
#15
I co ustaliliscie?
Odpowiedz
#16
W sumie to nic.....
Zapraszamy na wzajem do siebie na zawody , chcemy kompromisu .... 
Na chwilę obecną brak propozycji z ich strony a ja nie wiem jak można pogodzić ze sobą zawody amatorskie ( i na takich zasadach rozgrywane ) z profesjonalnymi ( na zasadach ogólnopolskich czy międzynarodowych )

Na najbliższe zawody ROR2 jestem wstępnie umówiony na testy systemu pomiarowego - czy da się je ze sobą połączyć lub korzystać z dwóch równocześnie .

Jak coś nowego w temacie się pojawi to napiszę. Szkoda że ze strony Marcina nie było żadnych konkretnych propozycji . Nie zauważyłem również nikogo z zawodników z "Rybnika". Przyjechali za to koledzy z SCORPIO i z nimi rozmawiałem .
Odpowiedz
#17
Ja nie wtrącam się w te sprawy, tylko martwi mnie jazda JEDNYCH zawodów na dwóch systemach.
Może to jest bezproblemowe, o ile samemu się tego nie obsługuje, ja jako początkujący w obsłudze systemu mam duże obawy. Koledzy zapewniali że to bez problemu da się połączyć, co ma być testowane 18 czerwca na zawodach. Niestety nie będzie mnie wtedy, mam zawody trialowe Sad
Odpowiedz
#18
dajcie sobie spokój. Tak jak jest to jest dobrze.
Są zawody nasze i zawody Łukasza.
Kto chce będzie jeździł i na te i na te - poprostu.
Kombinowanie z dwoma systemami - na co to komu potrzebne?
Zostaw to Ballu i organizuj to co organizujesz
Odpowiedz
#19
Ja tez myślę ze są potrzebne zawody jedne jak i drugie( nikogo nieurażając).Niech każdy jeździ tak jak lubi. Jak Ballu twoje i Łukasza są potrzebne. Dla każdego cos nowegoSmile
Odpowiedz
#20
Cieszę się że ktoś w końcu to napisał bo na zawodach słyszałem 90% takich opinii ... 
Nie chcę być posądzony o lenistwo z tymi testami Wink

Mam podobne zdanie : Każde zawody są potrzebne , każde trafiają lepiej do innego grona zawodników. Ja ze "swoich" nie mam zamiaru rezygnować ale jestem otwarty na propozycje ... (rozsądne i przemyślane) . Sądzę że i jedne i drugie są potrzebne i sporą stratą dla wszystkich było by zrezygnowanie z organizacji którychkolwiek. Uczestnictwo w jednych i drugich - drugie np. jako forma treningu.
W tej sytuacji jaka jest można wybrać co komu pasuje ... 

P.S. A tak na marginesie :
    - dlaczego wszyscy piszą i mówią że to moje zawody jak ja nawet w nich nie startuję modelem ? Tongue
    - bez pomocy i zaangażowania jeszcze co najmniej 4 osób to z zawodów by nic nie wyszło więc to są zawody RC-ŚLĄSKA a nie moje .
    - ostatnio spodobało mi się nazewnictwo/ rozróżnienie forów na : czerwone i niebieskie . Sądzę że to najlepsze podejście.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości