Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.

Użytkownik
  

Hasło
  





Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

Statystyki
» Użytkownicy: 387
» Najnowszy użytkownik: PiotrRybek
» Wątków na forum: 1 245
» Postów na forum: 13 690

Pełne statystyki

Użytkownicy online
Aktualnie jest 62 użytkowników online.
» 0 Użytkownik(ów) | 62 Gość(i)

Ostatnie wątki
III Runda Super Scaled Tu...
Forum: Klasa Truck Super Scaled (TRSS)
Ostatni post: Rocky
6 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 147
II runda Pucharu Śląska 2...
Forum: Klasa Junior (JR)
Ostatni post: Horzelski Team
8 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 121
wakacyjny weekend z model...
Forum: Rok 2024
Ostatni post: Tomek
2024-05-09, 20:00
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 151
(SP) IV Runda Pucharu Ślą...
Forum: Klasa Sport (SP)
Ostatni post: Bastian
2024-05-09, 10:14
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 20
Bastian RC
Forum: Filmy
Ostatni post: Bastian
2024-05-09, 08:48
» Odpowiedzi: 88
» Wyświetleń: 70 849
TRX 4 Bronco 1979
Forum: Sport
Ostatni post: Bastian
2024-05-07, 08:42
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 232
Toyota hilux sr5
Forum: Sport
Ostatni post: Melon
2024-05-06, 18:01
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 106
(SC) III Runda Pucharu Śl...
Forum: Klasa Scaled (SC)
Ostatni post: Bastian
2024-05-06, 16:56
» Odpowiedzi: 10
» Wyświetleń: 322
(SP) III Runda Pucharu Śl...
Forum: Klasa Sport (SP)
Ostatni post: Tomek
2024-05-05, 19:06
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 125
II runda SS - Kochłowice ...
Forum: Klasa Super Scaled (SS)
Ostatni post: przemsky
2024-05-05, 18:35
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 212

 
  dzisiejszy wypad na tor w Marklowicach
Napisane przez: Takumi - 2016-10-15, 22:24 - Forum: Zdjęcia - Odpowiedzi (1)

niestety  tylko 3 zdjęcia  bo nie miał kto nam robić zdjęć Sad[Obrazek: 14590118_1044412715656784_8183459030987439743_o.jpg][Obrazek: 14712792_1044412748990114_7598078138839658674_o.jpg][Obrazek: 14712840_1044412782323444_8230853723625355456_o.jpg]

Wydrukuj tę wiadomość

  Jeep Wrangler
Napisane przez: Emil - 2016-10-15, 20:38 - Forum: Sport - Odpowiedzi (5)

Z Fabryki Samochodów Trialowych "GORG" w Rogoźniku

Marka model: Jeep Wrangler Pick-up - handmade
Klasa: Sport
Silnik: 35T szczotkowy
Rama: z kątowników, płaskowinków (handmade)
Felgi: średnica 52mm
Opony: średnica 115mm, szerokość 38mm
Rozstaw kół: 285mm
Wymiary: dł. 440mm x sz. 210mm
RTI: 530 ( informacja od Gorga)
Prześwit: 70mm
Inne: oświetlenie przód tył, wyciągarka, zderzaki, plus dodatki widoczne na zdjęciach. Z przodu amortyzatory, z tyłu resory handmade.


Podobno dostosowany do klasy Scaled (wymaga zmiany opon)
   
   

Wydrukuj tę wiadomość

  Trening - 16.10.2016 DG Pogoria IV godz. 10:00
Napisane przez: Bastian - 2016-10-15, 15:10 - Forum: Rok 2016 - Odpowiedzi (11)

Jutro w Dąbrowie Górniczej na Pogori IV od strony tzw plaży o godzinie 10:00 planujemy mały trening wraz z Hubertem, Kubą i Zajączkiem - zapraszamy

Wydrukuj tę wiadomość

  Axial SCX10 Dingo (SPORT)
Napisane przez: HUBert - 2016-10-15, 11:47 - Forum: Sport - Odpowiedzi (5)

Moja pierwsza, i jak do tej pory jedyna trialówka. Ulubiona, taki strzał w dziesiątkę, patrząc z perspektywy dwóch lat jazdy.

SCX10 występuje w kilku wersjach, ta jest najkrótsza, ma rozstaw osi 290 (najdłuższa ma 313). Nie są to niby wielkie różnice, ale podczas jazdy punktowanej, na zawodach - takie różnice dają o sobie znać.
Model krótki daje przewagę w miejscach ciasnych, podczas skręcania pomiędzy przeszkodami. Z kolei nieco gorzej radzi sobie na podjazdach i zjazdach.

Wersja Dingo jest wersją KIT, czyli do samodzielnego montażu. Ma też aluminiowe drążki układu kierowniczego i aluminiowe drążki zawieszenia. Poza tym jest to normalny model z serii scx10.

Składanie modelu zajęło mi dość dużo czasu, ale wyszło dobrze, i nie borykałem się z żadnymi usterkami, a właściwości jezdne zawsze były bardzo dobre.

Z rzeczy nieco dziwnych dla niezaznajomionych z trialem wymienię zawieszenie "na dropie". 
Polega to na tym że usuwa się z amortyzatorów sprężyny, wlewa się mało oleju (max. połowę), a na pręcie amora, na samym dole daje jakieś 2 "trytki" i leement amortyzujący z jakiejś gęstej gąbki (taki miałem w zestawie).
Zalety - obniżenie środka ciężkości - a przez to lepsze "klejenie" się do podłoża.
Wada - model podczas szybkiej jazdy nie zachowuje się realistycznie. Dla mnie ta wada nie ma żadnego znaczenia - jeżdżę tylko odcinki specjalne.

Model wygląda tak:
[Obrazek: DSC06222-L.jpg]
Tak było na początku, po któryś tam z kolei zawodach stwierdziłem że błotniki, a dokładniej nadkola - są za szerokie, i często dotykałem nimi słupków.
A więc w ruch poszły nożyczki do lexanu, i obciąłem je mniej więcej do połowy. Różnica to nieco lżejszy wygląd, i o wiele mniej punktów karnych za dotknięcia Smile

[Obrazek: DSC00837-X2.jpg]

[Obrazek: DSC00896-L.jpg]
[Obrazek: DSC00921-L.jpg]

Wyposażenie elektryczne jest standardowe dla naszego województwa Wink
Czyli:
- regulator HK 45A
- silnik RC4WD 35T
- wyciągarka 3racing 1:10
- serwo ok. 15kg, metalowe, sprawdzone Wink
- aparatura Radiolink RC3S, pełna obsługa wyciągarki.

Koła to skręcane (beadlock) firmy Gmade, model VR01, do tego oponki Axial Ripsaw, bardzo uniwersalny model.

Wydrukuj tę wiadomość

  scx10 Land Rover D90 & T800
Napisane przez: Bastian - 2016-10-14, 22:50 - Forum: Porzucone projekty - Odpowiedzi (13)

                               

Witam
 
Model to scx10 firmy Axial.
 
Specyfikacja:
1. Rama – scx10
2. Mosty – scx10
3. Silnik –  LRP 55T Crawler Special 3
4. Regulator – QuicRun WP 1060 60A Hobbywing
5. Wały – scx10
6.  Serwo skrętu – Savox SW-0231MG
7. Opony – Maxxis Trepador Tires R35 Axial 1.9 (117x38)
8. Felgi – Chińczyk - waga z oponą to 260g
9. Oświetlenie – zwykłe diody
10. Nadwozie –  Jeep Rubicon
11. Kierowca - T-800 

Wydrukuj tę wiadomość

  Axial Wraith
Napisane przez: Gorg - 2016-10-14, 22:28 - Forum: Inne - Odpowiedzi (1)

                                           
To był mój pierwszy model do trialu. Niestety nie wpisywał się w regulamin żadnej klasy. Sama radocha z jazdy jest świetna jednak jeździć samemu to smutno.  Pierwsze zmiany to umiejscowienie akumulatora przy przedniej osi, aby poprawić docisk do podłoża tej osi. Oryginalnie akumulator znajduje się z tyłu i to dosyć wysoko. To powoduje, że łatwo jest zrobić przewrotkę  przy podjeździe. Po wielu eksperymentach z umocowaniem amortyzatorów ustawiłem model jak najniżej podłoża. Pozostało tylko jeździć. Jednak znalazłem na stronie azjatyckiej wiele ciekawie wyglądających aluminiowych zamienników do Wraitha. I rozpoczęło się wydawanie kasy. Części mostów, przeguby, wahacze, wały i inne części z aluminium zostały zamontowane do Wraitha. Dziś z perspektywy czasu uważam, że nie przyniosło to nic więcej jak tylko efekt wizualny. Dodatkowo niektóre z części, choć pięknie wyglądały, były niższej, jakości jak orginały – na przykład rod-endy w wahaczach. Podsumowując - model ten to fajna zabawka ale jego specyfikacja nie pozwala na nic poza jazdą rekreacyjną.

Wydrukuj tę wiadomość

  Traxxas 4-Tech konwersja na elektryka
Napisane przez: Gorg - 2016-10-14, 22:09 - Forum: Modele 1/10 - Brak odpowiedzi

                                           
W wyniku kolejnych zamian modelami stałem się posiadaczem modelu Traxxas 4Tech w wersji spalinowej. Ponieważ, nie jestem miłośnikiem silników spalinowych w modelach wymontowałem go wraz z całym osprzętem czyli: bak paliwa, dodatkowe serwo do hamulca, hamulec, sprzęgło. Zacząłem się zastanawiać jak możnaby było przerobić go na elektryka. W ruch poszedł Drymel i wyciąłem parę zbędnych elementów. Starałem się nie naruszyć sztywności konstrukcji, dlatego wszystkie mocowania i podparcia są zachowane. Wszystkie elementy wkomponowałem w model, bez wycinania elementów konstrukcyjnych. W jednym miejscu dodałem nawet element z tworzywa, aby poprawić sztywność.  Aby zamocować silnik przetestowałem parę różnych kątowników z sklepu budowlanego. Ostatecznie zastosowałem taki o grubości 5 mm. Ręcznie wyciąłem otwór do montażu silnika i otwory pod śruby. Aby zamocować do podwozia kątownik wykorzystałem oryginalne otwory montażowe z silnika spalinowego. Ponieważ kątowniki ma aż 5 mm więc w otworach zrobiłem gwinty.
Silnik wszedł idealnie w powstałe miejsce po silniku spalinowym.
Ponieważ zdemontowałem sprzęgło i podwójną zębatkę z spalinowego musiałem dorobić nowe mocowanie dla zębatki pod silnik elektryczny. Aby było koszernie użyłem zębatki traxxasa. Mocowanie zostało wykonane na tokarce.
Po pomalowaniu elementów można było montować w modelu.
Ponieważ możliwości regulacji odległości zębatki od silnika jest niewiele więc zaopatrzyłem się w cały zestaw zębatek atakujących i odbierających aby dobrać właściwe złożenie. Okazało się, że pasuje idealnie (z odpowiednim luzem) zestaw 54:19 zębów. Pasowało również 58:18 zębów, ale luz był za mały.
Do mocowania akumulatora wykorzystałem miejsce po baku i serwie hamulca. Trzeba było wyciąć jedną ściankę o wymiarach 30x20 mm co jest największą ingerencją w konstrukcję modelu. Z jednej strony zrobiłem z kątownika aluminiowego stałą blokadę do akumulatora zaś z drugiej kątownik zakładany po zamontowaniu akumulatora. W mocowaniu mieści się maksymalnie akumulator 6000 mAh Turnigy.
Model przeszedł już test drogowy i działa idealnie. Udało się zachować dobre wyważenie modelu przez co nie zmieniły się jego własności drogowe.

Wydrukuj tę wiadomość

  Tojota BJ40 cabrio
Napisane przez: Gorg - 2016-10-14, 21:51 - Forum: Super Scaled - Odpowiedzi (1)

                                       
Specyfikacja:
1. Rama – hand made z profili aluminiowych.
2. Mosty – z modelu Kulak 1:16.
3. Przekładnia – modelu Kulak 1:16.
4. Silnik –  szczotkowy Graupner.
5. Regulator – HK 45 A.
6. Wały – modelu Kulak 1:16.
7.  Serwo skrętu – Blue Bird BMS-620MG.
8. Opony – KRT 96 mm.
9. Felg – tworzywowe z off-set 9mm dociążone 100 g każda.
10. Trapy – hand made z stali nierdzewnej.
11. Karnister – by Czayo.
12. Oświetlenie – z sklepu elektronicznego.
1. Snorkel – hand made.
14. Nadwozie – WADER.

Ponieważ bardzo dobrze mi się pracowało przy nadwoziu Wadera i do tego podoba mi się taka Toyota postanowiłem zbudować kolejny model na tej budzie. Jednak, aby nie było za prosto, tym razem za cel postawiłem sobie budowę modelu jak najbardziej zbliżonego do realnego auta, czyli koła mają być w miarę skalowe, a nieprzesadzone, nie mogą wystawać poza nadkola i model ma mieć dużo gadżetów, które będą oddawały klimat autka for fun.  Wiedziałem, że małą szerokość mostów będzie przyczynkiem do przewracania się modelu na trawersach, więc, aby jak najniżej umieścić punkt ciężkości, zdecydowałem się zrobić kabrioleta. Najtrudniej było znaleźć mosty o odpowiedniej szerokości. W końcu zastosowałem mosty z modelu crawlera 1:16 tzw. Kulaka. Mosty jednak same były zbyt wąskie, więc musiałem zastosować hexy o maksymalnej grubości, czyli 7 mm i do tego felgi, które będą miały poszerzający offset – w tym wypadku jest to aż 9 mm. Dopiero tak udało się idealnie zebrać proporcję mostów w stosunku do nadwozia. Ponieważ zastosowałem już mosty Kulaka, więc użyłem również do budowy wałów i przekładni Kulaka. Zastąpiłem tylko oryginalny silnik nieco wolniejszym i bardziej firmowym. Po czasie okazało się, że silnik jest trochę za mały, jeśli chodzi o trzymanie drag break i teraz oceniam ten parametr na 50%. Tak, jak w poprzednim projekcie, postanowiłem trochę pobawić się w wyginanie i lutowanie rurek mosiężnych. Uznałem bowiem, że nadwozie kabrio straciłoby przednią szybę po pierwszej przewrotce, jeśli nie otrzyma solidnej klatki. Akumulator, jaki udało się upchnąć pod nadwozie, to 2200 mAh, ale przy jeździe powolnej wystarcza na bardzo długo. Zbudowałem dla niego specjalny pojemnik pod tylną osią tak, że można pokonywać przeszkody wodne do wysokości kół. Budując podwozie również chciałem oddać rzeczywiste parametry samochodu, dlatego zdecydowałem się zrobić model na resorach. Do budowy resorów użyłem blachy sprężystej, jaką stosuje się w zwijanych smyczach dla psów. Końcówki blach rozhartowałem i zrobiłem uszy do zamocowania. Kierowca do modelu to figurka zawodnika zaś pulowerek wykonała dla niego na drutach moja Teściowa. Model w takiej konfiguracji nie jest może mistrzem wykrzyżów i nie radzi sobie tak dobrze w terenie jak inne moje modele, ale jest odzwierciedleniem prawdziwego samochodu i to mi się podoba w nim najbardziej.

Wydrukuj tę wiadomość

  Land Rover Defender
Napisane przez: Gorg - 2016-10-14, 21:45 - Forum: Porzucone projekty - Odpowiedzi (12)

                                       

Specyfikacja:
1. Rama – hand made z profili aluminiowych.
2. Mosty – hand made z przekładnią ślimakową.
3. Amortyzatory - z wewnętrzną sprężyną 75 mm.
4. Przekładnia – traxxas 1:16.
5. Silnik –  szczotkowy 35T.
6. Regulator – Axial AE-2.
7. Wały – z HK, model szybki.
8.  Serwo skrętu – Blue Bird BMS-620MG.
9. Opony – Trail Buster 1.9.
10. Felg – tworzywowe badlock g-made.
11. Snorkel – hand made kolegi Jaruso.

Nadwozie zakupiłem już pomalowane i z wyposażeniem zewnętrznym. Brakowało tylko środka. Postanowiłem więc pobawić się materiałem HIPS i samemu wykonać wnętrzne. Podejrzałem pracę innych kolegów i rozpocząłem modelowanie deski rozdzielczej. Zegary wydrukowałem, a dźwignię zmiany biegów, cb-radio, przełączniki wykonałem według własnej fantazji. Do tego zrobiłem boczki drzwi wyposażone w kieszeń oraz korbkę i klamkę. Zdecydowałem się pomalować deskę w kolorze imitującym skórę zaś dodatki w kolorze stali. W środku rzuca się w oczy duża osłona, która starałem się zatuszować detalami – myśle, że nie wygląda źle. Pod osłoną znajduje się silnik z przekładnią. Udało mi się wygospodarować pod maską miejsce na koszyczek, w którym znalazł się akumulator, regulator i odbiornik. Takie umiejscowienie elektroniki daje możliwość bezpiecznego wjazdu do wody na poziomie całych kół, co dla mnie jest zupełnie wystarczające. Rama podwozia to jak zwykle konstrukcja własna, amortyzatory użyłem z wewnętrzną sprężyną – prezentują się bardzo ładnie. Jako przekładnia po raz kolejny użyłem traxxas 1:16 z flanszą do silnika wielkości 540. Z tyłu pod podwoziem wygospodarowałem miejsce na serwo, które służy, jako wyciągarka. Lina wyciągarki jest poprowadzona wewnątrz mosiężnej rurki do przodu pojazdu pod zderzak.  Zderzak, jak również progi, wykonałem ponownie z rurek mosiężnych lutowanych ręcznie i pomalowałem farbą typu hammerite na półmat czarny. Wały napędowe zaadoptowałem z modelu Traxxas. Mosty to obecnie Axial. Zastanawiałem się długo, czym pomalować podwozie. Do tej pory stosowałem farby zwykłe, antykorozyjne, ale wszystkie one zdzierały się pod wpływem terenu. Wiem oczywiście, że  jakakolwiek farba trudno trzyma się aluminium, ale tym razem użyłem farby chlorokauczowej. Tak zbudowany model przeszedł pierwsze testy w terenie i jestem z niego bardzo zadowolony. Obecnie startuję tym modelem w zawodach ogólnopolskich i cały układ napędowy świetnie się sprawdza. Ponieważ gięcie i lutowanie rurek idzie mi coraz lepiej postanowiłem wykonać klatkę na nadwozie. Zadanie ambitne i skomplikowane, ale się udało. Dodatkowo na zderzak zostały zamontowane halogeny.

Wydrukuj tę wiadomość

  [SPRZEDANA] - Karoseria SCX10 II 2000 Jeep Cherokee
Napisane przez: Bastian - 2016-10-14, 21:33 - Forum: Zakończone - Odpowiedzi (9)

Witam

W związku z nabyciem SCX10 II™ 2000 Jeep® Cherokee 1/10th Scale Electric 4WD – Kit [Obrazek: 002.gif] mam do sprzedania kompletną karoserie do samodzielnego malowania. Sprzedaje ponieważ mam inna wizję związaną z Jeep Rubicon. Karoseria jak również dodatkowe elementy są nowe dopiero co wyciągnięte z pudełka.

W skład zestawu wchodzą:
- karoseria
- przedni zderzak z mocowaniem
- tylny zderzak z mocowaniem + hak
- przedni grill
- bagażnik dachowy
- klamki
- lusterka
- klosze przód
- naklejki
- naklejki do lusterek
- maskowanie

Cena 350 zł + kurier 15 zł

   

   

   

   

   
   

Wydrukuj tę wiadomość